Tak podsumowała TVN. Boi się pozwu od stacji?

Na antenie TVP Info regularnie obśmiewana jest konkurencyjna stacja, jak i opozycja. Zdaniem Magdaleny Ogórek TVN celowo gloryfikuje postać Donalda Tuska, pomagając mu w wygraniu wyborów.

Magdalena Ogórek naśmiewała się na antenie TVP Info ze stacji TVN
Magdalena Ogórek naśmiewała się na antenie TVP Info ze stacji TVN
Źródło zdjęć: © TVP Info
oprac. MOS

Dwie największe stacje informacyjne w kraju docinają sobie przy każdej możliwej okazji. Pojedynek toczy się głównie podczas emisji "Wiadomości" TVP i "Faktów" TVN, ale też i w formatach satyrycznych takich jak "Szkło kontaktowe" TVN24 i "W tyle wizji" TVP Info. W tym ostatnim we wtorkowy wieczór Magdalena Ogórek wraz z Krzysztofem Feusette oceniała m.in. spotkanie wyborcze trzech przedstawicieli Platformy Obywatelskiej: Jagny Marczułajtis-Walczak, Marty Wcisło i Jerzego Fedorowicza w Rabce-Zdrój z garstką wyborców.

- Nie chciałam się pastwić nad tą frekwencją, ale tam było biednie. Na Tuska to są takie spędy, jak zwróciłeś uwagę, ale tam chyba obligatoryjnie jest taki nakaz, że trzeba pokazać, że jest dużo ludzi - podsumowała Ogórek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalej prezenterka TVP Info rozwinęła swoją myśl. Wskazała konkretną stację, która jej zdaniem hołubi Donalda Tuska. Szybko jednak zastrzegła, że wcale nie sugeruje stronniczości TVN-u, obawiając się pozwu z ich strony. Oczywiście jej postawę należy odbierać z ironią, co potwierdza komentarz jej telewizyjnego partnera.

- Przepraszam, jeśli się mylę, ale to moja subiektywna ocena, że tam jest jakiś deal z telewizją komercyjną, bo gdy TVN pokazuje te spotkania z panem Tuskiem, to tam są odpowiednie najazdy kamerą na ludzi, którzy owacyjnie, prawie histerycznie tam płaczą ze szczęścia. Nie, że tam jest ekipa, która to reżyseruje, pokazuje, tylko już swoi ludzie, którzy się wczuli. Bo ja absolutnie - żeby ktoś mnie tutaj nie pozwał - nie wysuwam wniosku, że TVN to robi dlatego, że chce, aby Platforma wygrała - tłumaczyła Magdalena Ogórek.

- Nie no skąd... - dodał Krzysztof Feusette.

Zastanawiające, że komentatorka nie pamiętała, jak na antenach TVP przedstawiano spotkania wyborcze Andrzeja Dudy, a tuż przed ciszą wyborczą "Wiadomości" wyemitowały swoistą laurkę dla prezydenta.

Temat mediów nie daje Ogórek spokoju. Następnego dnia podczas emisji programu "Plan dnia" w rozmowie z Ryszardem Terleckim ponownie wysnuła zarzuty pod adresem konkurencji.

- Mam wrażenie, że część mediów w Polsce przystąpiło do nieformalnej koalicji z Platformą Obywatelską - oceniła prowadząca TVP Info.

Przypomnijmy, że z ust Magdaleny Ogórek na antenie TVP Info nie padło ani jedno krytyczne słowo pod adresem obozu rządzącego. Za to w wywiadzie dla "Wprost" w 2016 r. przyznała, że PiS "do pewnego stopnia realizuje mój program wyborczy. To ja w kampanii prezydenckiej mówiłam, że trzeba zmienić konstytucję, określić precyzyjnie kompetencje i odpowiedzialność ośrodków władzy".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)