Tak Neo‑Nówka zakpiła z wiceministra. Chodzi o ślubny prezent za 1,5 mln zł
Najpopularniejszy obecnie polski kabaret? Bez wątpienia Neo-Nówka. Po tym, jak pokazali skecz "Wigilia 2022", nie przestaje być o nim głośno. Teraz ekipa z Wrocławia znów wsadziła kij w mrowisko i wyśmiała polityka z obozu Zbigniewa Ziobry.
O Neo-Nówce zrobiło się głośno pod koniec lipca, kiedy podczas emitowanego przez Polsat Festiwalu Kabaretu w Koszalinie zaprezentowała nową wersję słynnego skeczu "Wigilia".
W półgodzinnej scence pada wiele gorzkich słów pod adresem władzy, wyborców PiS, TVP i nieudolnych polityków. Jest o 2 mld zł na "tępą propagandę" telewizji Jacka Kurskiego, PCK czy 70 mln na wybory kopertowe, które się nie odbyły.
Od tamtego czasu i tak duża popularność Neo-Nówki wystrzeliła, o czym świadczą miliony wyświetleń na YouTube, zaproszenie na Pol'and'Rock Festival czy tysiące wzmianek na Twitterze, gdzie kabaret jest bardzo aktywny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kuriozalne sytuacje w "Wiadomościach" TVP. Wpadek nie brakowało
Ostatnio na profilu grupy pojawił się wpis dotyczący sukcesu Sary James czy kpiny z Adama Glapińskiego i Danuty Holeckiej. W najnowszym tweecie Neo-Nówka uderzyła w wiceministra Norberta Kaczmarczyka z Solidarnej Polski.
Chodzi oczywiście o jego wesele na 500 osób i kłopotliwy prezent w postaci amerykańskiego ciągnika za 1,5 mln zł. Kaczmarczykowi zarzuca się promowanie drogiej marki i niejasną współpracą z dilerem, którego przedstawiciele byli na weselu i składali wiceministrowi życzenia.
"Stwierdzili, że to podarek od brata polityka, ale wyglądało to tak, jakby prezent za 1,5 mln zł wręczyli oni, a nie rodzina. Dodatkowo przedstawiciel dealera przekazał małżeństwu Kaczmarczyków minireplikę ciągnika" - piszą dziennikarze Wirtualnej Polski Sylwester Ruszkiewicz i Michał Wróblewski.
Neo-Nówka skomentowała sprawę w charakterystycznym dla siebie stylu. Na Twitterze kabareciarze opublikowali zdjęcie jednego z członków przebranego za kobietę i siedzącego za kółkiem wysłużonego ciągnika.
Zdjęcie opatrzono komentarzem: "Wesele się udało, panna młoda zadowolona z prezentu. Taki sobie wymarzyła".
Pod wpisem szybko pojawił się wysyp komentarzy. Podobnie jak w przypadku słynnego skeczu czy wrzutki na Glapińskiego zdania internautów są bardzo podzielone: od euforii po inwektywy i groźby pobicia.