Tak Neo‑Nówka zakpiła z wiceministra. Chodzi o ślubny prezent za 1,5 mln zł
Najpopularniejszy obecnie polski kabaret? Bez wątpienia Neo-Nówka. Po tym, jak pokazali skecz "Wigilia 2022", nie przestaje być o nim głośno. Teraz ekipa z Wrocławia znów wsadziła kij w mrowisko i wyśmiała polityka z obozu Zbigniewa Ziobry.
25.08.2022 | aktual.: 26.08.2022 07:06
O Neo-Nówce zrobiło się głośno pod koniec lipca, kiedy podczas emitowanego przez Polsat Festiwalu Kabaretu w Koszalinie zaprezentowała nową wersję słynnego skeczu "Wigilia".
W półgodzinnej scence pada wiele gorzkich słów pod adresem władzy, wyborców PiS, TVP i nieudolnych polityków. Jest o 2 mld zł na "tępą propagandę" telewizji Jacka Kurskiego, PCK czy 70 mln na wybory kopertowe, które się nie odbyły.
Od tamtego czasu i tak duża popularność Neo-Nówki wystrzeliła, o czym świadczą miliony wyświetleń na YouTube, zaproszenie na Pol'and'Rock Festival czy tysiące wzmianek na Twitterze, gdzie kabaret jest bardzo aktywny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio na profilu grupy pojawił się wpis dotyczący sukcesu Sary James czy kpiny z Adama Glapińskiego i Danuty Holeckiej. W najnowszym tweecie Neo-Nówka uderzyła w wiceministra Norberta Kaczmarczyka z Solidarnej Polski.
Chodzi oczywiście o jego wesele na 500 osób i kłopotliwy prezent w postaci amerykańskiego ciągnika za 1,5 mln zł. Kaczmarczykowi zarzuca się promowanie drogiej marki i niejasną współpracą z dilerem, którego przedstawiciele byli na weselu i składali wiceministrowi życzenia.
"Stwierdzili, że to podarek od brata polityka, ale wyglądało to tak, jakby prezent za 1,5 mln zł wręczyli oni, a nie rodzina. Dodatkowo przedstawiciel dealera przekazał małżeństwu Kaczmarczyków minireplikę ciągnika" - piszą dziennikarze Wirtualnej Polski Sylwester Ruszkiewicz i Michał Wróblewski.
Neo-Nówka skomentowała sprawę w charakterystycznym dla siebie stylu. Na Twitterze kabareciarze opublikowali zdjęcie jednego z członków przebranego za kobietę i siedzącego za kółkiem wysłużonego ciągnika.
Zdjęcie opatrzono komentarzem: "Wesele się udało, panna młoda zadowolona z prezentu. Taki sobie wymarzyła".
Pod wpisem szybko pojawił się wysyp komentarzy. Podobnie jak w przypadku słynnego skeczu czy wrzutki na Glapińskiego zdania internautów są bardzo podzielone: od euforii po inwektywy i groźby pobicia.