Wulgarny skecz wywołał burzę. Tak ostrej satyry na rząd dawno nie było

Występ kabaretu Neo-Nówka w Koszalinie zachwycił wielu widzów, którzy dzielą się nagranymi fragmentami skeczu z sobotniej imprezy. Polsat milczy, a w mediach społecznościowych wrze, bo tak ostrej satyry na rząd i szyderstwa z wyborców PiS/widzów TVP dawno nie było w ogólnodostępnej telewizji.

Syn (Roman Żurek, po lewej) był bezlitosny dla ojca (Radosław Bielecki), zatwardziałego wyznawcy PiS
Syn (Roman Żurek, po lewej) był bezlitosny dla ojca (Radosław Bielecki), zatwardziałego wyznawcy PiS
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

31.07.2022 | aktual.: 01.08.2022 07:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Założony we Wrocławiu Kabaret Neo-Nówka pod przewodnictwem Romana Żurka przygotował skecz, którego akcja rozegrała się w grudniu. W ciepły, wigilijny wieczór między ojcem a synem toczyła się ostra rozmowa m.in. o spadek po dziadku. Okazało się jednak, że ten ma zupełnie inne plany".

Tyle, jeśli chodzi o suchy opis ze strony Polsatu, który dotyczy skeczu pokazanego 30 lipca w ramach Festiwalu Kabaretu w Koszalinie. Wiele wskazuje na to, że tegoroczna impreza Polsatu przejdzie do historii właśnie ze względu na skecz Neo-Nówki, w którym kabareciarze przez pół godziny drwili z rządu, TVP i wyborców PiS.

W skeczu przedstawiono ostrą dysputę między ojcem - wielbicielem, a wręcz wyznawcą "rządu Jarosława", a synem, który symbolizował młodego, oczytanego światowca wspierającego opozycję. Co prawda obaj zostali przedstawieni w negatywnym świetle, jako że zależało im wyłącznie na spadku po seniorze rodu. Ale nie da się ukryć, że skecz był pomyślany przede wszystkim jako ostra, momentami wulgarna satyra na obecną władzę i jej wyborców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sam skecz był przerobioną wersją scenki, którą panowie z Neo-Nówki odegrali już w 2018 r. "Wigilia 2022" z Koszalina zawierała jednak nowe wątki związane z obecną sytuacją polityczną w kraju.

- A u was nikt nie kradł? Twój pierwszy złodziej, rudy lis. Donald Tfuusk - splunął ojciec po dwóch kielichach, kiedy zaczął się kłócić z synem o politykę. - Ogona podkulił, do Brukseli wypierdzielił. Teraz w reklamówki żarcia nabrał i nazad wrócił i on teraz będzie przez lornetkę na Polskę patrzył - dodał miłośnik rządu.

- Twojego nawet przez lornetkę nie widać - zripostował syn. Później było co raz ostrzej i dosadniej.

Ekipa Neo-Nówki wielokrotnie nabijała się z widzów telewizji publicznej. - Ja tylko paski w TVP Info czytam i wiem, co się w kraju dzieje - mówił jeden z artystów, który momentami sam nie był w stanie powstrzymać śmiechu.

Po jednej z tyrad, kiedy ojciec zachwalał obecną władzę i panujący dobrobyt, syn zaczął go dopytywać, skąd on ma takie wiadomości.

- No właśnie z "Wiadomości". 19:30 jedyne prawdziwe treści - zarymował zadowolony ojciec, co wywołało gwizdy i buczenie na widowni. - Tylko ćwoki i jelenie widzą prawdę w TVN-ie - dodał kabareciarz, co wywołało podobną reakcję widowni.

Syn przez dłuższy czas z politowaniem słuchał wywodów ojca i naigrywał się z jego słów, w końcu przeszedł do kontrataku. Roman Żurek, który wcielał się w tę postać, wygarnął ojcu, że jego rząd zmarnował 70 mln zł na wybory kopertowe, 2 mld zł "na tępą propagandę w TVP, do tego Ostrołęka, CPK, Turów i inne przewałki". Później stwierdził, że jak typowy wyborca wiadomej partii boi się wszystkich: od uchodźców po Żydów. - Najbardziej to się boisz gejów, a nie przeszkadza ci, że rząd cię r... w d... - skwitował Żurek ku uciesze publiczności.

Występ Neo-Nówki na imprezie Polsatu odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Następnego dnia nazwa kabaretu była jednym z najczęściej wpisywanych haseł na polskim Twitterze. Jedni internauci byli zachwyceni, inni zarzucali kabareciarzom wulgarność, prostactwo i pogardę dla wyborców PiS. Co ciekawe, występ Neo-Nówki nie został udostępniony na oficjalnym kanale Polsatu na YouTube, chociaż można tam znaleźć skecze innych kabaretów z koszalińskiej imprezy.

Komentarze (1549)