przyjaciele(strona 4/7)

Powrót kultowego serialu staje się coraz bardziej realny. Przynajmniej zdaniem Jennifer Aniston.

Ikea wzięła na warsztat znane nam wszystkim popkulturowe przestrzenie. Sieć sklepów rozpoczęła akcję o nazwie “Ikea Real Life”. W katalogach firmy znalazły się reklamy, w których odtworzono pokoje z trzech seriali “Przyjaciele”, “Simpsonowie” czy “Stranger Things”.

Nad Netfliksem zbierają się czarne chmury. Firma produkuje coraz więcej własnych filmów i serialu, ale największą widownię przyciągają tytuły na obcych licencjach. Ich właściciele szykują się do wprowadzenia własnych odpowiedników Netfliksa.

Legendarny serial “Przyjaciele” zniknie z platformy Netflix. Koncern AT&T zamierza uruchomić swój własny serwis o nazwie VOD WarnerMedia. Z tego powodu firma zamierza wycofać wszystkie filmy i seriale z ofert innych dostawców.

Bliźniaczki Sheldon były za małe, by pamiętać swoją obecność na planie "Przyjaciół". Teraz jako świadome 16-latki kontynuują przygodę w świecie filmu.

"Przyjaciele" to serial o szóstce przyjaciół, którzy mieszkają i pracują w Nowym Jorku. Produkcja była realizowana przez 10 lat i stała się przepustką do sławy dla Jennifer Aniston i Courtney Cox. Serial od roku gościł na popularnej platformie streamingowej.

Po zakończeniu "Przyjaciół" aktor grający Rossa Gellera dostawał różne oferty. Teraz przedstawiono mu kolejną, która wymaga od niego czegoś więcej niż zaprezentowania talentu komediowego.

Tiffani Thiessen, aktorka znana z serialu "Byle do dzwonka", była bliska otrzymania roli Rachel Green w "Przyjaciołach". Serial mógł wyglądać zupełnie inaczej bez Jennifer Aniston.

Od kiedy serial "Przyjaciele" pojawił się na Netfliksie, zacząłem oglądać go również ja, przedstawiciel młodszego pokolenia. Niestety nie śmiałem się tak głośno jak moi rodzice i usłyszałem, że to przez chorą poprawność polityczną, Unię Europejską i brak poczucia humoru. Popkulturowy fenomen lat 90. przestał być aktualny dla wielu młodych widzów. Tak ciężko to zrozumieć?

Znakomita wiadomość dla fanów sitcomu "Przyjaciele". Serial już od 1 stycznia dostępny będzie na Netfliksie.

"Przyjaciele” to amerykański przebój komediowy, który opowiada o grupie znajomych mieszkających na Mahattanie w Nowym Jorku. Serial zdobył ogromną popularność i jest uwielbiany na całym świecie. Są fani, którzy na wyrywki znają niemal każdy odcinek, ale okazuje się, że nie wszyscy mogli zobaczyć jedną ze scen. Wszystko dlatego, że nie została emitowana w niektórych krajach. Dlaczego?

Czarnoskórzy aktorzy odtworzyli kultowy serial dla Jaya-Z.

Aktorki znów wystąpią razem w serialu. To prawdziwa gratka dla fanów "Przyjaciół". Dlaczego?

Lisa Kudrow, znana przede wszystkim z roli Pheobe w sitcomie "Przyjaciele", pojawi się w 4. sezonie innej komediowej produkcji, "Grace and Frankie".

Matthew Perry, o czym nie wszyscy wiedzieli, może pochwalić się znajomością z premierem Kanady, Justinem Trudeau. Sęk w tym, że aktor przyznał w talk show, iż w szkole podstawowej... go pobił. Trudeau nie pozostał mu dłużny.

To już prawie 23 lata, odkąd wyemitowano pilotażowy epizod kultowych „Przyjaciół”. I choć od 13 lat nie powstają nowe odcinki serii, amerykański sitcom wciąż pozostaje fenomenem na skalę światową, do którego wracamy, kiedy tylko możemy – zawsze z przyjemnością. Z nostalgią obserwujemy także, jak zmieniają się aktorzy z serialu, który zapewniał nam i wciąż zapewnia tyle rozrywki. Fani „Przyjaciół” pamiętają zapewne małego Bena, kilkuletniego syna z pierwszego małżeństwa Rossa Gellera. Jak dziś wygląda odgrywający jego rolę Cole Sprouse?