Kit Harington i Rose Leslie, znani z ról kochanków w "Grze o tron", konsekwentnie budują swoje rodzinne szczęście. Po prawie sześciu latach "chodzenia ze sobą" wzięli ślub, po kolejnych trzech na świecie pojawił się ich syn, a teraz córka.
Postać Jona Snow pożegnaliśmy cztery lata temu. Po zabójstwie Królowej Smoków ocalił głowę, ale został skazany na wygnanie. Razem z wiernymi towarzyszami wyruszył do Nawiedzonego Lasu, żeby tam odkupić winę. Jak donosi "The Hollywood Reporter" szykuje się wielki comeback Jona, bo HBO dał zielone światło na sequel.
Kit Harington ma fanów o wielkich sercach. Nie tylko okazują mu ogromne wsparcie w trudnych chwilach, ale w ramach solidarności prowadzą zbiórkę na rzecz charytatywnej organizacji, której sam pomaga.
"Gra o tron" zakończyła się jakiś czas temu, ale ciągle jest dość gorącym tematem. Aktorzy tak bardzo przeżywali pracę przy serialu i sławę z nim związaną, że lądowali u psychologów. Kit Harington, czyli serialowy Jon Snow, wznowił terapię.
Sophie Turner skomentowała sprawę zarobków za występ w finale "Gry o tron". Po nakręceniu sześciu odcinków na jej konto wpłynął ponad 1 mln dol. (prawie 4 mln zł), podczas gdy inne gwiazdy dostawały po 500 tys. dol. za jeden epizod.
Kit Harington (Jon Snow z serialu "Gra o tron") przyznał, że cierpi na depresję. W wywiadzie dla portalu "Variety" przyznał, że presja związana z rolą była za duża i spowodowała depresję. Rozpoczął terapię.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku nie doczekamy się premiery ostatniego sezonu "Gry o tron". Zdjęcia zaplanowane są aż do wakacji 2018 roku.
Kit Harrington poprosił Rose Leslie o rękę! Tak przynajmniej podają angielskie media. To nie pierwszy raz, gdy zaręczyny gwiazd "Gry o tron" stają się tematem plotek.
Wspólna praca na planie połączyła kolejną gwiazdorską parę. Między Kitem Haringtonem a Rose Leslie zaiskrzyło nie tylko przed kamerami, ale i w życiu prywatnym. Zakochani w końcu przestali się ukrywać.