Irena Kamińska-Radomska

W sieci mnóstwo jest treści na temat tego, co robimy źle w życiu. Dotyczy to także nieprawidłowego jedzenia jajka. Zdaniem Ireny Kamińskiej-Radomskiej powinniśmy robić to w określony sposób. Jaki?

Roksana Węgiel ma już za sobą egzamin z języka polskiego. Jest z siebie zadwolona, ale przed nią jeszcze pięć przedmiotów do zdania. Ma już w miarę sprecyzowaną wizję pomaturalnej przyszłości.

Zaczęło się od dyskusji o maturalnym stroju a skończyło na zakwestionowaniu średniego wykształcenia Dody. Irena Kamińska-Radomska, znana specjalistka od etykiety i dress code'u, a niegdyś ekspertka w programie TVN, zrugała wokalistkę za jej rady dla maturzystów.

W studio "Pytania na śniadanie" doszło do niezręcznej sytuacji. Przy szampanie Irena Kamińska-Radomska nieco się wzburzyła, a prowadzący musiał ostudzić jej bojowe nastroje. Maciej Kurzajewski stał na wysokości zadania.

Wypowiedź Ireny Kamińskiej-Radomskiej na temat męskich szortów wywołała spore poruszenie w sieci. Głos zabrała również zwyciężczyni "Projekt Lady", która zakpiła z mentorki programu.

Obiad za 700 zł, "średnie ostrygi", "przesuszona ryba" i faktura. Ostatnia relacja Anny Muchy na Instagramie wywołała sporo emocji. W rozmowie z Plotkiem jej zachowanie oceniła Irena Kamińska-Radomska. I nie są to słowa pochwały.

Czwarty sezon "Projektu Lady" rozpocznie się już 20 maja 2019. Niedawno pojawiła się krótka zapowiedź pierwszego odcinka, w której mogliśmy poznać uczestniczki z nie najlepszej strony.

Mentorka "Projekt Lady" postanowiła zaszaleć nieco z fryzurą. Efektem pochwaliła się na Instagramie.

Irena Kamińska-Radomska kojarzona jest teraz z programem "Projekt Lady", gdzie zwykłe dziewczyny usiłuje zamienić w damy. Mentorka pojawiła się na premierze sztuki "Dwie pary do pary" w towarzystwie córki.

"Siara na całą Polskę", "łajdaczki się zebrały" – takie słowa padają już w pierwszych minutach nowej edycji "Projekt Lady". Po raz kolejny twórcy programu chcą zmienić dziewczyny z problemami w "damy". I w ogóle im to nie wychodzi.

Eksperyment, który został przeprowadzony w programie, wywołał naprawdę sporo emocji. Posunięcie Tatiany Mindewicz-Puacz jest szeroko komentowane w mediach. Mentorka poprosiła zaprzyjaźnionego profesora, aby zebrał wśród swoich studentów opinie na temat uczestniczek programu.

Tydzień temu emocje w "Projekt Lady" sięgnęły zenitu. Przypomnijmy, że w poprzedniej odsłonie programu pałac w Radziejowicach opuściły Vanessa Białek oraz Agnieszka Jabłońska. Pierwsza z nich musiała oddać perły, ponieważ zdaniem mentorek nie potrafiła przystosować się do zasad panujących w szkole dla dam. Z kolei Agnieszka odpadła z "Projektu Lady", ponieważ jako jedyna nie wykorzystała swojej szansy na poprawę, po tym jak wraz z Patrycją Karczewską i Agatą Szostek dopuściła się kradzieży alkoholu. Piąty odcinek wakacyjnego hitu TVN wcale nie zwolnił i tak zawrotnego już tempa. Tym razem uczestniczki sporo uwagi poświęciły relacjom damsko-męskim.

"Projekt Lady" nabiera tempa. Przed tygodniem program opuściły Vanessa Białek oraz Agnieszka Jabłońska. Pierwsza z dziewczyn nie potrafiła dostosować się do zasad, panujących w pałacu w Radziejowicach. Druga z wyżej wymienionych uczestniczek zamieszana była w kradzież alkoholu, która miała miejsce po przyjęciu z kawalerami z dobrego domu. Agnieszka wraz z Patrycją Karczewską oraz Agatą Szostek zostały zawieszone za swój występek i musiały udowodnić mentorkom, że zasługują na jeszcze jedną szansę. Prowadzące program uznały, że Agnieszka jako jedyna nie przejawiała oznak skruchy i postanowiły oddelegować ją do domu.

W zeszłym tygodniu widzowie pożegnali się z Agnieszką Kowacz. Rudowłosa dziewczyna odpadła z programu, ponieważ w opinii mentorek nie potrafiła dostosować się do zasad panujących w szkole dla dam. Poniedziałkowy odcinek "Projektu Lady" rozpoczął się naprawdę z wysokiego C. Trzy uczestniczki musiały liczyć się z poważnymi konsekwencjami po tym, jak dopuściły się kradzieży alkoholu.

Opublikowane przed kilkoma dniami zwiastuny czwartego odcinka "Projekt Lady" zapowiadają wiele interesujących zdarzeń. Uczestniczki programu czeka m.in. wizyta w jednym z warszawskich ekskluzywnych hoteli. Dla części dziewczyn wypad ten będzie formą nagrody, a wszystkie luksusowe atrakcje pozwolą na chwilę zapomnieć im o trudach trwającej metamorfozy. Nie wszystkie podopieczne Małgorzaty Rozenek przyjadą do Warszawy w celach rekreacyjnych - niektóre z nich przejdą w pięciogwiazdkowym hotelu wyjątkowo trudny test. Największą sensacją nadchodzącego odcinka "Projekt Lady" będzie jednak moment eliminacji. Bardzo możliwe, że z programem pożegnają się aż trzy uczestniczki! Mentorki będą chciały w ten sposób ukarać dziewczyny, które dopuściły się kradzieży. Dla kogo przygoda w pałacu w Radziejowicach dobiegnie końca? Co jeszcze wydarzy się w dzisiejszym odcinku "Projekt Lady"?

Przed tygodniem z pałacem w Radziejowicach pożegnała się Róża Machatłowicz. Niepokorna blondynka mocno dała się we znaki prowadzącym program mentorkom - Małgorzacie Rozenek, Tatianie Mindewicz-Puacz oraz Irenie Kamińskiej-Radomskiej. Dziewczyna najpierw upiła się na nocnej imprezie, a następnie pozostawiła po sobie negatywne wrażenie po koktajlowym przyjęciu, na którym przebywali również kawalerowie z dobrego domu. Róża dowiedziała się od jurorek, że nie przejawia ona żadnych chęci stania się prawdziwą damą. W kolejnym odcinku "Projekt Lady" uczestniczki musiały zmienić swoje uczesanie. Metamorfoza ta stała się dla większości dziewczyn prawdziwym dramatem. Co jeszcze działo się w trzeciej odsłonie programu?