Szwedzkie pożądanie. "Lust" może być hitem HBO Max. Jest jednak jedno "ale"

Środek nocy. Kobieta budzi się. Próbuje obudzić swojego partnera. Kiedy jej to nie wychodzi, postanawia dać ujście swoim żądzom bez jego wiedzy. Obudzony małżonek oskarża ją o próbę gwałtu. Czy posunęła się za daleko? Szwedzki serial komediowy "Lust" startuje z wysokiego C. Ale jak jest dalej?

"Lust" to nowy szwedzki serial, który zobaczycie na platformie HBO Max"Lust" to nowy szwedzki serial, który zobaczycie na platformie HBO Max
Źródło zdjęć: © HBO

Cztery kobiety w średnim wieku starają się utrzymać przy życiu swoje libido, kiedy otaczająca ich rzeczywistość zdaje się krzyczeć, że ich czasu już minął. Szwedzki serial w naturalny i spontaniczny sposób podchodzi do kobiecej seksualności, oddaje jej głos i pozwala na swobodną ekspresję.

Sporo w tej opowieści luzu i zabawy, ale też prawdziwej kobiecej siły i zanurzenia w codzienności. Twórcy nie podchodzą całkiem serio do swoich bohaterów, puszczają oko do widza i momentami kreślą sytuacje grubą kreską. W ich rzeczywistości mężczyźni to smutni, sfrustrowani skupieni na sobie samce, którym seks po prostu wyparował już z głowy.

ZOBACZ TEŻ: "Seks w wielkim mieście" po latach. Nowa aktorka w obsadzie

W czterech pierwszych odcinkach (całość ma osiem) poznajemy przyjaciółki, które znają się ze sobą od czasów szkolnych. Każda z nich skrycie marzy o dobrym seksie, ale zmaga się z różnymi problemami codzienności.

Anette (Sofia Helin) prowadzi ankietę "Make Sweden Sexy Again" na zlecenie rządu, w której zadaje dojrzałym Szwedkom pytania dotyczące ich życia erotycznego i seksualności. Zafascynowana otwartością na różne doświadczenia i radością, jaką można czerpać z seksu, odkrywa, że ta część jej życia utknęła w martwym punkcie.

Nadia (Anja Lundqvist) spogląda w pracy na młodszych współpracowników, którzy z otwartością dyskutują o pożądaniu, aż sama zapragnie powiewu świeżości w swojej sypialni. Zacznie od ogromnego czarnego dildo, by posunąć się o wiele dalej.

Ellen (Julia Dufvenius) zmaga się ze swoją fizycznością i ciągłym podleganiem ocenie ze względu na urodę, podczas gdy Martina (Elin Klinga) mieszka ze swoim mężem i jego nową, młodą dziewczyną.

Lust
© Materiały prasowe

"Lust" nieustannie krąży wokół seksu i pożądania, ale daleki jest od wprowadzania romantycznych gestów. Bliżej mu do "Dziewczyn" niż "I tak po prostu". Energią trochę przypomina "Pracujące mamy", kanadyjską produkcję do zobaczenia na Netfliksie, która umiejętnie łączy tematy poważne z niezobowiązującym humorem. Jest przyziemny, obdarty z glamouru czy wyszukanych inscenizacji. Pokazuje sceny z życia codziennego i kobiecą dynamikę. Opowiada nie tylko o seksie, ale też o przyjaźni i dojrzewaniu na otwartość, by mówić o własnych potrzebach.

Co ciekawe twórcy dość sprawnie grają na przeciwieństwach. Z jednej strony pokazują aktywne i sprawcze kobiety, a z drugiej wycofanych i zrezygnowanych mężczyzn. Skupiają się na dojrzałości, ale kontrastują ją z witalnością i otwartością młodszego pokolenia.

Córka Anette mieszka w jej domu ze swoim chłopakiem. Nie kryją się przed rodzicami ze swoim pożądaniem i seksualnością. Zza drzwi ich pokoju nieustannie słychać odgłosy seksu, a sama dziewczyna nie powstrzymuje się przed dawaniem rad swojej mamie. "Lust" momentami wpada w zero jedynkowe opowiadanie, wykorzystuje sprawdzone klisze, ale też stara się budować na nich komizm.

Zobacz zwiastun serialu "Lust":

Z pewnością szwedzki serial nie rozpocznie żadnej rewolucji. Nie wprowadza nowego języka opowiadania, nie zabiera też widzów na nieznane wody. Trzeba jednak przyznać, że opowieści o kobietach, które wychodzą poza zgrane schematy matki, pracowniczki i szalonej singielki są nam potrzebne i mogą przynieść odrobinę radości.

"Lust" jednak, choć czasem zaskakuje, nie zachwyca. Poza seksem i pożądaniem ma tak naprawdę niewiele do zaoferowania, ale przynajmniej przez chwilę będzie o nim głośno, jak o każdym serialu, który do seksu nawiązuje.

Serial "Lust" miał premierę 18 marca na HBO Max.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta