Szczyt hipokryzji. "Wiadomości" TVP nie mogły sobie darować

We wtorek 8 marca Jacek Kurski z samego rana opublikował na Twitterze oświadczenie Rafała Trzaskowskiego, który przepraszał za swoją wypowiedź uderzającą w zarząd TVP S.A. Kropkę nad i postawiły wieczorne "Wiadomości", cytując prezesa słowo w słowo i pokazując wyraźnie przeprosiny prezydenta Warszawy. Kiedy TVP musi za coś przepraszać, a zdarza się to regularnie, redakcja nie jest tak skrupulatna.

"Wiadomości" zostawiły na koniec ważną informację o przeprosinach Trzaskowskiego
"Wiadomości" zostawiły na koniec ważną informację o przeprosinach Trzaskowskiego
Źródło zdjęć: © TVP VOD

"Było kłamstwo - są przeprosiny" – triumfował Jacek Kurski na Twitterze we wtorek rano. Prezes TVP poinformował swoich followersów, że "w związku z upływającym dziś terminem wykonania postanowień ugody, zawartej w wyniku procesu sądowego, podaję do wiadomości oświadczenie Rafała Trzaskowskiego. Chcę wierzyć, że to szczera autorefleksja a nie tylko obawa przed karą za zniesławienie" – skwitował Kurski.

Całą tę wypowiedź od A do Z pokazały wieczorne "Wiadomości" na sam koniec programu.

- Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przeprosił za swoją wypowiedź, informującą jakoby zarząd Telewizji Polskiej przyznał sobie gigantyczne premie finansowe. O przeprosinach poinformował prezes TVP, Jacek Kurski – mówiła Edyta Lewandowska.

Obraz
© TVP VOD

Po tej zapowiedzi na ekranie pojawił się wpis Jacka Kurskiego i wyraźne zbliżenie na oświadczenie podpisane przez Rafała Trzaskowskiego. Całość była czytana przez lektora. Na tę informację "Wiadomości" poświęciły aż minutę w najlepszym czasie antenowym.

Warto przypomnieć, że kiedy w zeszłym roku "Wiadomości" wykonywały wyrok sądu i przepraszały redaktora TVN-u na antenie, zrobiły to kilka minut przed 19:30. Tego dnia "Wiadomości" zaczęły się wcześniej od serwisu sportowego, a treść przeprosin wyświetlono dosłownie na trzy sekundy.

W całym 2021 r. Telewizja Polska musiała wielokrotnie przepraszać m.in. za treść materiałów pokazywanych w "Wiadomościach" czy na portalu TVP Info. Oczywiście bicie się w piersi nie było nigdy tak spektakularne jak wytykanie błędu Trzaskowskiemu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (200)