Sylwester Polsatu daleko w tyle za TVP. Podali inny wynik niż u Kurskiego

"Sylwester Marzeń z Dwójką" w Zakopanem kontra "Sylwestrowa Moc Przebojów" Polsatu w Chorzowie. Walka była zacięta, gdyż po każdej stronie barykady były wielkie gwiazdy z Polski i ze świata, a stacje telewizyjne nie szczędziły pieniędzy na efektowną oprawę. Co prawda nie wszystko zagrało tak, jak należy, ale i tak widowiska cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Jak wynika z informacji podanej przez Polsat, zabawę na stadionie miejskim w Chorzowie obserwowały 4 mln widzów. "Bardzo Wam dziękujemy, że bawiliście się z nami podczas 'Sylwestrowej Mocy Przebojów'. Aż 4 miliony widzów wzniosły noworoczny toast razem z Polsatem" – czytamy na Instagramie.

"Najlepszy sylwester tylko z Polsatem" – napisała w komentarzu Barbara Kurdej-Szatan, wyrzucona niedawno z TVP i występująca w programach Polsatu. O gustach się nie dyskutuje, ale jeśli "najlepszy" odnosi się do "najpopularniejszy", to była gwiazda "M jak Miłość" nie miała racji.

Nie wiadomo, jakimi metodami Polsat zmierzył poziom oglądalności. Ani czy chodzi o średnią, czy o najwyższą oglądalność w danym momencie. Nie zmienia to faktu, że Jacek Kurski pochwalił się dużo wyższymi liczbami TVP, podając jednocześnie niższy wynik Polsatu.

"Sylwester Marzeń w Zakopanem i wyniki marzeń. O 21.15 TVP2 6,8 mln, Polsat 1,7 mln. Bądźmy razem i jesteśmy razem z Telewizją Polską. Dziękujemy!" - pisał Jacek Kurski na Twitterze po ponad godzinnej transmisji imprezy.

Ostatecznie podał, że średnia oglądalność "Sylwestra Marzeń" wyniosła 6,1 mln, a w szczycie ponad 8 mln. Polsat, według jego wiedzy, oglądało średnio 2,62 mln i 3,29 mln w piku. Przypomnijmy, że Jacek Kurski opiera swoje dane na Modelu Oglądalności Rzeczywistej, który często różni się od popularnych badań Nielsena na korzyść TVP.