Sylwester Marzeń 2023 w Zakopanem pod znakiem zapytania? "Trzeba poczekać do wyborów"

Od czasów dobrej zmiany w TVP, Zakopane niemal co roku gościło u siebie sylwestrową imprezę publicznego nadawcy (wyjątkiem był pandemiczny 2020 rok, kiedy impreza odbyła się w Ostródzie). Tym razem jednak telewizyjni włodarze nie śpieszą się z podjęciem rozmów z przedstawicielami stolicy Tatr, o czym donosi m.in. serwis Press i co potwierdziła także w rozmowie z Eska.pl. przedstawicielka zakopiańskiego magistratu.

- Żadne rozmowy nie są jeszcze prowadzone. Organizator główny, czyli Telewizja Polska nie zwróciła się do nas do tej pory - mówi Agata Pacelt-Mikler, sugerując, z czego najpewniej może wynikać tegoroczna powściągliwość TVP.

- Myślę, że trzeba poczekać do wyborów, wtedy się wszystko rozstrzygnie [...] - stwierdziła urzędniczka, dodając, że Zakopane jest zainteresowane sylwestrem, choć decyzja "w dużej mierze zależy do Telewizji Polskiej".

Agata Pacelt-Mikler podkreśliła też, że rozmowy o telewizyjnej imprezie odbywają się na najwyższym szczeblu tj. pomiędzy prezesem TVP i burmistrzem, a Sylwester Marzeń do tej pory cieszył się dużym powodzeniem, choć do Urzędu docierały także głosy przeciwników.

Niezadowolenie tych ostatnich m.in. budził fakt, że miasto i TVP nie biorą równego udziału w partycypowaniu kosztów imprezy. W ubiegłym roku samorząd bezpłatnie użyczył stacji miejsca na Równi Krupowej oraz wziął na siebie sprzątanie po hucznej imprezie. Z kolei jak przypomina "Gazeta Wyborcza", burmistrz Zakopanego Leszek Dorula podczas jednej z sesji rady miasta ujawnił, że to Zakopane płaci, by przyciągnąć telewizję do siebie, a stawki zaczynają się od 3,4 do 5 mln zł.

Włodarz polskiej stolicy Tatr przekonywał co prawda, że ofertę wysłał także do innych stacji, ale ta z TVP była najlepsza. Zdaniem burmistrza współpraca z TVP jest opłacalna, bo Zakopane ma wtedy promocję "przez cały rok jak żadne inne miasto".

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.