Nowy hit Netfliksa. Nie brakuje mocnych scen
W pierwszym miesiącu 2023 roku na Netfliksie pojawił się m.in. drugi sezon serialu "Wikingowie: Walhalla" czy też wysokobudżetowy dramat z Christianem Bale'em "Bielmo". Wymienione tytuły cieszyły się dużą popularnością, jednak nie tak dużą, jak sensacyjna telenowela "Królowa południa".
Sensacyjna telenowela "Królowa południa" ma niezwykłą historię. Pierwszy sezon, który powstał w 2011 roku, został zrealizowany przez małą amerykańską stację telewizyjną Telemundo, produkującą programy adresowane do hiszpańskojęzycznej widowni. Serial składający się z 63 odcinków był najdroższą produkcją w ponad 60-letniej historii stacji. Kosztował… 10 mln dolarów, czyli mniej, niż jeden odcinek "Wikingów" czy "Rodu smoka".
"Królowa południa" cieszyła się ogromną popularnością pośród hiszpańskojęzycznych mieszkańców Stanów Zjednoczonych oraz w Ameryce Południowej. Odtwórczyni głównej roli Meksykanka Kate del Castillo stała się wielką gwiazdą latynoamerykańskiego filmu. Została nawet zaproszona do zagrania w hollywoodzkim hicie "Bad Boys for Life", którego gwiazdą był Will Smith. Anglojęzyczni Amerykanie musieli oczywiście zrobić swoją wersję serialu, który pojawił się w stacji USA Network w 2016 roku.
Tráiler oficial: La Reina del Sur 3 | Telemundo
Netflix miał jednak inną koncepcję na osiągnięcie korzyści z przebojowej telenoweli. Podpisał umowę z telewizją Telemundo i w 2019 roku wyprodukował drugi sezon hiszpańskojęzycznej "Królowej południa", w którym gwiazdą ponownie została Kate del Castillo. To był strzał w dziesiątkę. Nim jeszcze widzowie zdążyli obejrzeć 60 nowych odcinków, rozpoczęły się zdjęcia do trzeciego sezonu sensacyjnego serialu.
"Królowa południa" oparta została na powieści hiszpańskiego pisarza Arturo Péreza-Reverte. Przedstawia historię Teresy Mendozy, młodej kobiety z Meksyku, która zostaje wmieszana w przemyt narkotyków. Aby uniknąć śmierci z rąk mafii ucieka do Hiszpanii, gdzie po pewnym czasie staje się… jednym z najpotężniejszych handlarzy narkotyków. Przemiana Teresy z bezbronnej, naiwnej dziewczyny w świadomą swojej władzy kobietę, tak urzekła widzów i krytyków, że w 2020 roku serial otrzymał nagrodę Emmy dla najlepszego nieanglojęzycznego programu nadawanego w czasie największego oglądalności.
Trzeci sezon "Królowej południa" stał się w styczniu drugim największym przebojem Netfliksa (lepszy wyniki osiągnął jedynie amerykański serial "Ginny & Georgia"). W ciągu pierwszych czterech tygodni był oglądany przez blisko 210 mln godzin. Na dodatek jego popularność rośnie, co w pewnym stopniu spowodowane jest faktem, że widzowie mają do obejrzenia kolejnych 60 nowych odcinków. I oglądają. W tym tygodniu "Królowa południa" jest numerem jeden w blisko 20 krajach. Głównie w Ameryce Środkowej i Południowej, ale też w Hiszpanii.
Niestety, w Polsce na platformie streamingowej dostępny jest na razie jedynie drugi sezon hiszpańskojęzycznej "Królowej południa". Pierwszy można obejrzeć na kanale Novela tv.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.