"Stranger Things". 4. sezon dopiero w 2021? Oto przesłanki
"Stranger Things" powróci z czwartym sezonem, ale o dokładnej dacie premiery nie było jeszcze mowy. Na pewno nie będzie to lato 2020 r. i możliwe, że trzeba będzie czekać aż do drugiego kwartału 2021 r.
"Stranger Things" to kura znosząca złote jajka, więc zapowiedź czwartego sezonu była tylko kwestią czasu. Trzecia seria zadebiutowała 4. lipca i ustanowiła nowy rekord oglądalności na Netfliksie (64 mln wyświetleń w 4 tygodnie). Czy nowe odcinki przebiją ten wynik? Wiele wskazuje na to, że przekonamy się o tym dopiero wiosną 2021 r.
Netflix nie ujawnił jeszcze daty premiery "Stranger Things 4". Oficjalnie wiadomo jedynie, że zdjęcia ruszą w styczniu 2020 r., a ostatni klaps padnie w sierpniu. To oznacza, że nie ma żadnych szans na premierę latem przyszłego roku. Skąd jednak sugestia, że trzeba będzie czekać do kwietnia 2021 r., bo o takim potencjalnym terminie robi się coraz głośniej?
Kiedy premiera 4. sezonu "Stranger Things"?
Jak podaje "ScreenRant", między premierami każdego sezonu "Stranger Things" była 21-miesięczna przerwa. Więc jeśli tradycji stanie się za dość, "Stranger Things 4" pojawi się dopiero w kwietniu 2021 r. Po drugie, zdjęcia mają się skończyć planowo w sierpniu przyszłego roku. Trzeci sezon trafił do sieci 8 miesięcy po ostatnim klapsie, a nie należy się spodziewać, że przy czwartym twórcy będą chcieli skrócić postprodukcję. Sierpień 2020 + 8 miesięcy = kwiecień 2021. A i to przy założeniu, że zdjęcia zakończą się o czasie.
W sieci pojawiają się inne (niekoniecznie wiarygodne) przesłanki wskazujące na kwietniową premierę. Jedna z nich dotyczy historycznego okresu wykorzystanego jako tło scenariusza "Stranger Things 4". Wydarzenia w nowym sezonie mają się rzekomo rozgrywać w 1986 r. i być powiązane z katastrofą w Czarnobylu. A skoro tragedia w radzieckiej elektrowni jądrowej rozpoczęła się 26 kwietnia 1986 r., to mamy kolejną przesłankę mówiącą o kwietniowej premierze "Stranger Things 4".
Jedno jest pewne – trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na oficjalne zapowiedzi producenta.