Sting odwołał koncert w TVP. "Dał się zmanipulować"
27.05.2022 18:23, aktual.: 27.05.2022 18:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgorzata Szumowska i Michał Englert przy kręceniu najnowszego filmu "Infinite Storm" mieli okazję współpracować z Trudie Styler. Polscy filmowcy początkowo nie mieli pojęcia, że producentka ich filmu to prywatnie żona Stinga, który miał wystąpić niedawno na gali organizowanej TVP. Występ odwołał rzekomo po tym, gdy Szumowska i Englert uświadomili go o reżimie panującym w Polsce i wspieranym przez telewizję Jacka Kurskiego.
Najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej (reżyserka, producentka wykonawcza) i Michała Englerta (zdjęcia) to międzynarodowa koprodukcja "Infinite Storm" z Naomi Watts w roli głównej. Polscy filmowcy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznali się bez bicia, że przed rozpoczęciem prac nie mieli pojęcia, kim jest ich producentka Trudie Styler.
- Tydzień przed rozpoczęciem zdjęć odpaliliśmy Google'a i zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego Trudie na większości zdjęć jest ze Stingiem. Wyobraź sobie nasze zaskoczenie: "Jak to, my robimy film z żoną Stinga?" - mówił Englert.
Szumowska mówiła, że żona Stinga była bardzo zaangażowana w powstawanie filmu. Udostępniła im nawet dom w Toskanii, gdzie przeprowadzano montaż, a potem wraz z mężem zaprosiła do domu w Nowym Jorku.
- To wtedy przekonaliście Stinga, żeby nie występował dla Jacka Kurskiego? - pytał dziennikarz "Wyborczej".
- Nie tyle przekonaliśmy, ile wytłumaczyliśmy mu, że występem na gali Wiktorów uwiarygodnia reżimową telewizję, która stała się tubą propagandową rządu. Decyzję podjął sam - odparł Englert.
- Dali się zmanipulować - myśleli, że to koncert charytatywny – dodała Szumowska.
Przypomnijmy, że Sting odwołał swój występ na gali Wiktorów, która była współorganizowana przez TVP 31 marca. Oficjalny powód to problemy zdrowotne jednego z muzyków związane z COVID-19. Przeciwnicy PiS byli jednak przekonani, że to tylko wymówka, a odwołanie występu w TVP uznali za reakcję Stinga na działania "polskiego reżimu".
W tej narracji pomijano fakt, iż Sting odwołał w tamtym czasie wszystkie występy zaplanowane na przełom marca i kwietnia. Za każdym razem pisano o chorobie jednego z członków zespołu, przez co Sting nie wystąpił zarówno w Warszawie, jak i w Lipsku, Luksemburgu, Hamburgu, Dijon i St. Etienne między 29 marca a 3 kwietnia.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.