"Jesteś obrzydliwa". Stanowski zrównał z ziemią ekspertkę TVP

Nie milkną echa po występie byłej blogerki modowej i gwiazdy TVP w "Sprawie dla reportera". Tamara Gonzalez Perea dała tam show, które wywołało powszechne oburzenie i sprawiło, że zaczęto dokładniej przyglądać się jej biznesom. Dosadnie podsumował ją Krzysztof Stanowski, który zdaje sobie sprawę, że Perea może wytoczyć mu teraz proces.

Krzysztof Stanowski wie, że Tamara Gonzalez Perea może go pozwać
Krzysztof Stanowski wie, że Tamara Gonzalez Perea może go pozwać
Źródło zdjęć: © Kanał Sportowy, youtube

10.08.2022 | aktual.: 10.08.2022 21:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tamara Gonzalez Perea jeszcze kilka lat temu funkcjonowała w show-biznesie jako Macademian Girl. Była wtedy jedną z najbardziej wpływowych blogerek modowych. Później została gwiazdą TVP, prowadziła "Pytanie na śniadanie", wystąpiła też w "Tańcu z gwiazdami". Ale dwa lata temu porzuciła swoją dotychczasową działalność i zaczęła się parać medycyną niekonwencjonalną, szamanizmem i innymi kontrowersyjnymi praktykami.

W "Sprawie dla reportera" wystąpiła jako "certyfikowana terapeutka lecząca dźwiękiem" i uderzała w rytualny bęben, wydając z siebie "lecznicze" dźwięki. Jej występ odbił się szerokim echem, a strona internetowa "terapeutki" zaczęła przeżywać prawdziwe oblężenie.

Okazało się bowiem, że Perea sprzedaje kryształowe czaszki i inne przedmioty o "leczniczych właściwościach" po kilkaset, a nawet kilka tysięcy złotych. Tymczasem tak samo wyglądające artefakty można znaleźć w chińskich sklepach po kilkadziesiąt złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Tamara, jesteś obrzydliwa. Jesteś obrzydliwa. Jesteś najgorszą wyłudzaczką pieniędzy. Jesteś prymitywną naciągarą, wrednym babskiem, które żeruje na naiwności głupich ludzi, rozumiesz? - podsumował ją Krzysztof Stanowski w swoim internetowym programie "Dziennikarskie zero".

Założyciel "Kanału sportowego" nie przebierał w słowach, punktując Tamarę i jej działalność z zakresu medycyny niekonwencjonalnej, rozwoju osobistego, coachingu i innych takich.

Stanowski drwił z jej kryształowych czaszek i "leczniczych" śpiewów w TVP. Pod koniec programu był już jednak bardzo poważny i dosadny. W pewnym momencie zapytał współpracownika za kulisami, czy "nazwanie Tamary złodziejką może być procesowe". Kiedy usłyszał, że tak, bez wahania dodał: "Tamara, jesteś złodziejką".

- Od oglądania ciebie można dostać raka i najlepsze zapobieganie temu, żeby nie dostać raka, to jest nieoglądanie ciebie i niekupowanie twoich produktów - ciągnął Stanowski. - Mam nadzieję, że kiedyś zgijesz w pierdlu. Pozdrawiam - zakończył dosadnie.

Komentarze (109)