Stanowski kontra Borek. Zwycięzca jest tylko jeden

Kanał Zero wystartował po raz pierwszy w czwartek 1 lutego o godz. 20:00, ale to w poniedziałek 5 lutego oficjalnie i bezpośrednio zmierzył się ze swoim największym konkurentem, Kanałem Sportowym. Dane pokazują jasno, który z panów, Stanowski, czy Borek okazał się być liderem.

Krzysztof Stanowski i Mateusz Borek przez lata tworzyli razem Kanał Sportowy
Krzysztof Stanowski i Mateusz Borek przez lata tworzyli razem Kanał Sportowy
Źródło zdjęć: © AKPA

Oba kanały w tym samym czasie, czyli od godz. 7:00 rano emitują tzw. poranki, a następnie jest czas na programy poświęcone piłce nożnej - ma to miejsce od godz. 10:00. Bez problemu można więc porównać oglądalność obu kanałów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"KS Poranek" na Kanale Sportowym w poniedziałek 5 lutego poprowadził Adam Kotleszka i Krzysztof Kondracki. Program zebrał widownię liczącą ponad 25 tys. osób. Z kolei Kanał Zero z Krzysztofem Stanowskim i Maciejem Dąbrowskim (Człowiek Warga) jeszcze przed 13 obejrzało tego dnia ponad 300 tys. fanów. Z kolei po godz. 17:00 widownia przekroczyła 400 tys., donosi Press.

Dobry start Kanału Zero

Pochylając się dalej nad oglądalnością obu kanałów, od 10:00 na Kanale Sportowym prowadzonym obecnie przez Borka, Pola, Smokowskiego, Lipińskiego i Żewłakowa, emitowany jest program Moc Futbolu, który w poniedziałek zebrał 40 tys. wyświetleń. Na żywo w tzw. peaku oglądało go ok. 5,5 tys. osób.

W tym samym czasie u konkurencji, czyli na Kanale Zero wystartował premierowo program o nazwie 0:0 z Przemysławem Rudzkim, Andrzejem Twarowskim, Łukaszem Trałką i Wojciechem Kowalczykiem. Wieczorem oglądalność pod materiałem wynosiła 130 tys. Natomiast na żywo audycję śledziło ponad 12 tys. osób. W porównaniu z kanałem Borka, Stanowski ma zdecydowaną przewagę.

Kanał Sportowy działa na YouTubie od końca 2019 r. W połowie października 2023 r. z przedsięwzięcia odszedł Krzysztof Stanowski. Powodów było kilka, o czym dziennikarz powiadomił na specjalnie nagranym wideo, które zamieścił na YouTubie,, choć jak zapewniał, miał nadzieję, że nie będzie musiał tego robić.

Na ten moment Kanał Sportowy ma 1,01 mln subskrypcji. Z kolei nowy kanał Stanowskiego - Kanał Zero, który ruszył w minionym tygodniu, przekroczył 500 tys. subskrypcji jeszcze zanim rozpoczął swoją działalność. Po czterech dniach funkcjonowania ma ponad 730 tys. subskrypcji, a z godziny na godzinę liczba ta ciągle rośnie.

Kanał Zero góruje nad Kanałem Sportowym

Mimo że Kanał Zero dopiero od kilku dni działa prężnie na YouTubie, to ze spokojem można powiedzieć, że zaczął z przytupem. Na samo przygotowanie siedziby do nagrywania Stanowski nie kryje, że wydał ok. 2 mln zł. Z kolei miesięczne wydatki związane z prowadzeniem kanału wynoszą 1,3 mln zł. Czy się opłaca? Właściciel nie ma co do tego wątpliwości.

– Ten biznes zarabia od pierwszego dnia, zarabia dobre pieniądze. Dokładamy kolejne elementy, ale wiemy, dlaczego nas na to stać – podkreśla Stanowski.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)