Stanisława z "Sanatorium miłości" spotyka się z nowym mężczyzną. Fani programu dobrze go znają

Związek Stanisławy z Władysławem poznanym w programie TVP okazał się porażką. Na szczęście kobieta znalazła pocieszenie u boku seniora z pierwszej edycji "Sanatorium miłości".

Stenia z "Sanatorium miłości"
Stenia z "Sanatorium miłości"
Źródło zdjęć: © ONS

17.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Stanisława Kowalska szczerze wierzyła, że w programie telewizyjnym znajdzie prawdziwą miłość. W oko wpadł jej kochliwy Władysław Pieszko. Niestety wkrótce po zakończeniu zdjęć para się rozstała, a mężczyzna szybko związał się z inną kobietą.

Seniorka bardzo to przeżyła. Skorzystała z pomocy psychologa. Wsparcie okazał jej też Marek Jarosz, który wystąpił w pierwszej edycji "Sanatorium miłości". Ich znajomość ma szansę przerodzić się w coś więcej.

- Zadzwoniłem do niej. Jak zaczęliśmy rozmawiać, to nie mogliśmy skończyć. Wspaniała kobieta - powiedział w rozmowie z "Na żywo".

66-latek z Józefowa kilka miesięcy temu rozstał się z Małgorzatą Zimer, którą poznał w programie. Telefoniczna znajomość Stasi i Marka skończyła się na zaproszeniu do jego domu. Teraz mężczyzna planuje wspólne wakacje.

- Chciałbym pojechać nad Świder, poleżeć na plaży. Nie ma znaczenia, czy zjemy obiad w restauracji, czy na moim tarasie. Będę szczęśliwy, gdy ona będzie ze mną - deklaruje Marek Jarosz.

Marek Jarosz
Marek Jarosz© ONS

Pani Stanisława również dostrzega zalety seniora.

- To sympatyczny facet, doświadczony, mądry i ma dwie córki, jak ja - mówi Stenia.

Czy to wystarczy, aby połączyło ich gorące uczucie? Czas pokaże.

Komentarze (120)