"Squid Game". Musisz to obejrzeć. 8 produkcji dla wielbicieli nowego hitu Netfliksa
17 września tuż po premierze "Squid Game" w internecie zawrzało. Ten dziewięcioodcinkowy koreański thriller niektórzy krytycy okrzyknęli już najlepszym serialem roku, a współdyrektor generalny Netfliksa Ted Sarandos, uważa, że ma on szansę stać się najpopularniejszym nieanglojęzycznym programem na świecie.
05.10.2021 15:31
Hashtag #SquidGame bije rekordy wyświetleń na TikToku, a koreański dostawca internetu wystosował już pozew przeciwko Netliksowi, żądając 23 mln dol. odszkodowania za zwiększony ruch w sieci. Według danych Flix Patrol "Squid Game" jest najczęściej oglądanym serialem w kilkudziesięciu krajach – i to nie tylko w Korei Południowej, ale i Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych.
Fabuła "Squid Game" nie wydaje się wybitnie odkrywcza, bazuje raczej na znanym już dobrze widzom schemacie thrillera survivalowego - grupa ludzi, którzy desperacko potrzebują pieniędzy, decyduje się wziąć udział w brutalnej rywalizacji. Nagroda kusi, ale ci, którzy przegrają, muszą zapłacić najwyższą cenę. Stawką jest bowiem ich życie.
Brzmi znajomo? Nic dziwnego, bo produkcji o podobnym schemacie było już wiele. Poniżej przedstawiamy kilka z nich.
"Igrzyska śmierci"
Trylogia Suzanne Collins zrobiła wśród nastoletnich (i nie tylko) czytelników prawdziwą furorę. Pierwsza część trafiła nawet w Stanach Zjednoczonych na listę lektur. W 2012 r. cztery lata po premierze "Igrzysk śmierci" powstała ekranizacja w reżyserii Gary’ego Rossa z Jennifer Lawrence w roli głównej.
Fabuła osadzona jest w przyszłości. Stany Zjednoczone zostały zniszczone, a na ich zgliszczach powstało totalitarne państwo Panem podzielone na dystrykty. Co roku każda z dzielnic musi wysłać parę nastolatków, chłopca i dziewczynę, która weźmie udział w Głodowych Igrzyskach, krwawej walce o przetrwanie na specjalnie w tym celu stworzonej arenie.
Zobacz także
Zwycięzca może być tylko jeden, innych czeka zaś (zwykle bolesna) śmierć. Krytycy zachwycali się ważnym przesłaniem politycznym i społecznym całej serii, przekazanym w przystępny, atrakcyjny dla młodszego widza sposób.
"Battle Royale"
Ci, którym "Igrzyska śmierci" nie przypadły do gustu, często wysnuwali jeden argument: powieść Collins to kopia książki Koushuna Takamiego opowiadającej o grupie kilkudziesięciu nastolatków wysłanych na bezludną wyspę, gdzie muszą toczyć ze sobą walkę, dopóki przy życiu nie pozostanie tylko jeden z nich.
Podobieństwa faktycznie są widoczne gołym okiem, choć dzieło Takamiego jest zdecydowanie bardziej brutalne i przeznaczone dla nieco starszych czytelników. Film Kinji Fukasaku pod tym samym tytułem, mający swoją premierę w 2000 r., wywołał niemałe kontrowersje i burzliwe dyskusje na temat przemocy wśród młodzieży.
Wśród fanów produkcji jest Quentin Tarantino, który umieścił "Battle Royale" na swojej liście 20 ulubionych filmów nakręconych po 1992 r. A reżyser i scenarzysta "Squid Game" Hwang Dong-hyuk przyznał, że manga "Battle Royale" stanowiły dla niego ogromną inspirację.
"Piła"
Film z niewielkim budżetem, nakręcony przez Jamesa Wana, odniósł ogromny sukces i doczekał się kilku kontynuacji, zyskując status kultowego. Aż trudno uwierzyć, że początkowo miała być to produkcja przeznaczona wyłącznie do obiegu na kasetach VHS i DVD, jednak scenariusz – trzymający w napięciu i dość nowatorski – zyskał taką aprobatę, że w 2004 r. "Piła" ostatecznie trafiła do kin.
A fabuła? Dwóch nieznajomych mężczyzn budzi się w starej łazience. Są przykuci do rur, obok nich leżą zwłoki, a z kasety, którą znajdują w kieszeni, dowiadują się, że właśnie biorą udział w grze, gdzie zwycięzca – oczywiście – może być tylko jeden.
"The Cube"
W 1997 r., kilka lat przed "Piłą", na ekrany wszedł kanadyjski thriller, za którym stał Vincenzo Natali. Pełnometrażowy debiut reżysera zyskał tyluż wielbicieli, co zagorzałych przeciwników. Większość widzów była jednak zachwycona, a krytyka chwaliła zarówno surrealistyczną atmosferę, jak i niepokojący, kafkowski klimat produkcji.
Sześć nieznających się osób zostaje uwięzionych w dziwacznym sześcianie – nie mają wody, pożywienia ani zielonego pojęcia, jak mogą się wydostać z tej pułapki. Wreszcie, mimo dzielących ich różnic intelektualnych i społecznych (są wśród nich między innymi złodziej, policjant i lekarka), postanawiają połączyć siły, by znaleźć drogę ucieczki. Oczywiście, co łatwe do przewidzenia, wkrótce ich wątły sojusz się załamuje.
"Alice in Borderland"
Japoński serial na podstawie mangi Haro Aso opowiada o grupie nastolatków, która zostaje przeniesiona do alternatywnej wersji Tokio. Niebawem staje się jasne, że jeśli chcą przetrwać w nowej rzeczywistości, muszą brać udział w niebezpiecznych rozgrywkach, gdzie na przegranych czeka śmierć.
Produkcja mająca premierę na Netfliksie w 2020 r., zbiera dobre recenzje, nic więc dziwnego, że włodarze stacji zapowiedzieli już drugi sezon "Alice in Borderland".
Zobacz także
"Platforma"
Hiszpański thriller (reż. Galder Gaztelu-Urrutia) opowiada o ludziach zamkniętych w nietypowym, wielopoziomowym więzieniu. Specyficzne cele umieszczone są nad sobą. Każdego dnia z góry zjeżdża platforma wypełniona żywnością. Para więźniów zajmująca pierwszy, najwyższy poziom ma przez wyznaczony czas dostęp do jedzenia – ale tym samym kurczy się zapas pokarmu dla więźniów znajdujących się na samym dole. Więźniowie co miesiąc zmieniają poziomy cel - zmuszeni są do bezwzględnej walki o przetrwanie.
"As The Gods Will"
Japoński horror komediowy znanego ze swojej słabości do pokazywania przemocy i łamania tabu Takashiego Miike (reżysera "Gry wstępnej" czy "Nieodebranego połączenia") przedstawia grupę licealistów, która zostaje zmuszona do wzięcia udziału w specyficznej zabawie, gdzie karą dla przegranych jest śmierć.
Główny bohater Shun Takahata robi wszystko, by ocalić życie swoje i przyjaciela, a także próbuje odkryć, kto stoi za tą przerażającą rozgrywką.
"3%"
Liczący cztery sezony serial ukazuje dystopiczny świat, w którym zaledwie 3 proc. ludzkości należy do elity wiodącej życie na rajskiej wyspie. Pozostała część społeczeństwa egzystuje w koszmarnych warunkach. Co roku grupa 20-latków bierze udział w dziwacznej rozgrywce, która może odmienić ich los.
Krytyka zachwycała się zwłaszcza psychologiczną głębią produkcji poruszającej istotne kwestie społeczne, zgłębiającej ludzką naturę i będącej krytyką kapitalizmu.