"Sprawa dla reportera" traci widzów. Najnowsze badania nie pozostawiają wątpliwości. Jest źle
"Sprawa dla reportera" traci widzów. Najnowsze wyniki oglądalności mówią same za siebie. Być może jest to wynikiem coraz dziwniejszej formuły niegdyś jednego z flagowych programów TVP. Komentarze w sieci mówią niestety same za siebie.
14.10.2022 | aktual.: 14.10.2022 10:22
"Sprawa dla reportera" to program interwencyjny Elżbiety Jaworowicz nadawany z przerwami w TVP1 od 29 stycznia 1983 r. Jego autorka szybko stała się znakiem jakościowego, zaangażowanego dziennikarstwa, oddając głos biednym, pokrzywdzonym przez los i opuszczonym przez państwo.
Jednak dzisiejsze wydania "Sprawy" nazywane są często karykaturą tamtego programu. Dziwni eksperci, występ szansonistów disco polo, wspólne śpiewanie, stanie na głowie, nietaktowne pytania czy żerowanie na bohaterach. Widzowie w dość bezpośredni sposób komentują w sieci kolejne odcinki.
Dlatego też nie powinny dziwić spadki oglądalności. Branżowy serwis Wirtualnemedia.pl opublikował wyniki najnowszych badań, z których jasno wynika, że "Sprawa dla reportera" traci widzów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Począwszy od 1 września do 6 października 2022 r., średnia widownia programu Elżbiety Jaworowicz wyniosła 1,25 mln widzów. Przełożyło się to na 11,57 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 6,27 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 7,54 proc. w grupie 16-59" - piszą Wirtualnemedia, powołując się na wyliczenia Nielsen Audience Measurement.
Serwis publikuje też wyniki z zeszłego roku, z których dobitnie wynika, że "Sprawa dla reportera" straciła 330 tys. widzów. Rok temu program Jaworowicz w analogicznym okresie gromadził przed odbiornikami 1,58 mln widzów.
Ten trend może się niestety utrzymać, zważywszy na treści, jakie pojawiają się w "Sprawie". Wystarczy spojrzeć na ostatni odcinek, w którym omawiano sprawę Krzysztofa Kononowicza, pokazując upokarzające nagrania z jego udziałem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" kłócimy się o skandaliczną "Blondynkę", znęcamy się nad ostatnim (daj Bóg!) filmem Patryka Vegi i zgrzytami zębami, wspominając makabryczne zbrodnie "Dahmera". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.