Spowiedź pracownika TVP. Mówi, kiedy zaczęło dziać się źle
Lucjan Olszówka przez rok był korespondentem TVP we Francji. "Z uwagi na ewidentne naciski skierowane pod kampanię wyborczą", w sierpniu bieżącego roku odszedł z Telewizji Polskiej. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl opowiedział o swoich doświadczeniach związanych z pracą w TVP.
25.12.2023 | aktual.: 26.12.2023 07:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lucjan Olszówka znany był widzom z roli prowadzącego "Telewizyjny Kurier Warszawski" w TVP3 Warszawa. Wcześniej pracował w Superstacji oraz w Polskim Radiu 24 jako korespondent sejmowy i gospodarz audycji "Rozmowa parlamentarna". Później życie osobiste rzuciło go do Francji.
"Zdałem sobie sprawę, że TVP nie miała korespondenta w tym kraju. Pomyślałem, że może jest to okazja, by założyć taką placówkę we Francji. (…) Ówczesna dyrekcja TVP wyraziła zgodę, a sama inicjatywa wyszła wyłącznie ode mnie. Trzy miesiące trwały potem rozmowy dotyczące umowy, bo w TVP to nigdy nie były to umowy o pracę, a B2B. Później już zaproponowano mi etat, ale odmówiłem" - opowiada Olszówka w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lucjan Olszówka pracę w TVP jako korespondent z Francji rozpoczął na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. "Współpraca układała się dobrze, ale tylko do czasu. W kwietniu tego roku doszło do zmiany we władzach Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Samuel Pereira został nowym wicedyrektorem. Od tego czasu zmienił się także kierunek redakcji zagranicznej" - przyznaje Olszówka.
"W żadnej relacji z Francji nie powiedziałem nigdy czegokolwiek, co celowo miałoby się wpisać w propagandę PIS-u. Zacząłem jednak zauważać, że moje korespondencje nie służą w "Wiadomościach" tylko temu, by informować widzów, jak wygląda sytuacja we Francji, a by także podpierać tezę, że w Polsce jest lepiej niż we Francji, co nie do końca jest prawdą i to na wielu płaszczyznach. Od tego momentu zaczęły się rodzić napięcia między mną a kierownictwem" – opowiada.
"Z uwagi na ewidentne naciski skierowane pod kampanię wyborczą. Mam tu na myśli przede wszystkim kryzys migracyjny, który idealnie wpisał się w propagandę pisowską, a której nie chciałem być częścią" – tłumaczy swoją decyzję odejścia z TVP Lucjan Olszówka. "Mogę sobie spojrzeć w lustro bez wstydu. Nie wyprodukowałem żadnego paszkwila. Jeśli ktoś coś znajdzie będę naprawdę wdzięczny za podesłanie" - dodaje.
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.