"Sowieckie zniewolenie". TVP Info zadrwiło z Morozowskiego
Nie milkną echa po słowach Andrzeja Morozowskiego, który najpierw stwierdził na antenie, że PiS nie łamał konstytucji, tylko ją "obchodził i naciągał". A trzy tygodnie później odciął się od tego "skrótu myślowego". W TVP Info zgodnie uznano, że to przykład "zniewolenia" jak za "lat stalinowskich".
09.11.2023 23:20
- Jak się temu przyglądałem, co PiS robił przez te osiem lat, to nie łamał dosłownie konstytucyjnych zapisów - to słowa Andrzeja Morozowskiego, które wypowiedział w TVN24 18 października. Jego zdaniem rząd "obchodził, naciągał, znajdował lukę, rozciągał" konstytucję. Wypowiedź Morozowskiego spotkała się z krytyką ze strony dziennikarzy oraz komentatorów, ale zainteresowała także rządowe media oraz biuletyny sprzyjające PiS. Prawicowi publicyści przekonywali, że TVN24 okłamywał swoich widzów.
Temat powrócił 7 listopada, gdy Morozowski wydał w swoim programie oświadczenie. - Konstytucja była przez PiS łamana, o czym w ostatnich ośmiu latach wielokrotnie w tym studiu rozmawiałem z prawnikami, sędziami, konstytucjonalistami. I mam nadzieję, że te słowa będą równie chętnie cytowane przez media rządowe, jak te poprzednie, wyjęte z kontekstu - mówił Morozowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cała sytuacja była wodą na młyn dla gospodarzy "W tyle wizji" w TVP Info. Jacek Łęski stwierdził, że przykład Morozowskiego to "samokrytyka jak za lat stalinowskich". - I żeby mu się samokrytyka nie wymsknęła spod kontroli, musiał ją z kartki przeczytać - kpił dziennikarz TVP Info.
- On powiedział, że skrótu myślowego użył. Przypomniał mi się dowcip, jak się facet przy stole przejęzyczył. Chciał powiedzieć do żony: "Kochanie, podaj mi sól". Ale się przejęzyczył: "Tyś mi, Jędzo, pół życia zmarnowała". To jest dokładnie takie przejęzyczenie - ciągnął Łęski.
- To się nadaje do dołączenia tych wszystkich sowieckich przykładów, bo to jest ten sam sposób zniewolenia. Tylko człowiek zniewolony składa samokrytykę. Człowiek wolny tego nie robi - dodał Stanisław Janecki w programie na żywo. Janecki zasugerował później, że Morozowski to "człowiek bez charakteru" i postawił na przeciwległym biegunie rotmistrza Pileckiego, który "samokrytyki nie składał".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.