Małgorzata Gosiewska z PiS z gałązką oliwną do polityków PSL. TVN24 uwieczniła moment
Nietypową scenę na korytarzu sejmowym zarejestrowała kamera TVN24. Posłanka PiS pod niebiosa wychwalała Marka Sawickiego z PSL, który jako marszałek senior otworzy obrady Sejmu nowej kadencji. Chwilę później, z błyskiem w oku umizgiwała się do kolejnego przedstawiciela opozycji. "Dla Polski" - spuentowała sytuację.
W ostatnich ośmiu latach PiS nie miała dobrego zdania o PSL. Niektórzy politycy obozu rządzącego wypowiadali na głos dość niepokojące życzenia.
- PSL powinno zostać wyeliminowane z życia publicznego - mówiła Beata Mazurek.
Odwilż ze strony prawicy przyszła po październikowych wyborach, kiedy okazało się, że PiS nie ma szans na samodzielną większość. Mateusz Morawiecki powiedział, że chętnie odda stołek premiera liderowi ludowców, a Przemysław Czarnek rozważał nawet publicznie kwestię swojego członkostwa w PSL. Teraz do tego "ekumenicznego" chóru dołączyła wicemarszałkini z ramienia PiS Małgorzata Gosiewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzień po orędziu prezydenta Andrzeja Dudy, w którym wyznaczył on Marka Sawickiego z PSL na marszałka seniora, oboje parlamentarzyści przechadzali się sejmowym korytarzem.
- Jaka dobra atmosfera - zagadnęła ich reporterka TVN24 Agata Adamek.
Sawicki przemknął dalej, ale Gosiewska zatrzymała się i nie kryła entuzjazmu.
- Oczywiście, że tak. Pan marszałek senior zawsze stał na stanowisku, że trzeba przestrzegać zasad i zawsze ich przestrzegał jako uczestnik Konwentu Seniorów, za co bardzo wysoko go cenię. [...] Nasza współpraca zawsze była wzorcowa i liczę, że dalej taka będzie - stwierdziła z uśmiechem.
Dopytywana, czy oba ugrupowania będą razem rządzić, nie zaprzeczyła.
- Każdy wariant jest możliwy. Dla Polski jesteśmy w stanie współpracować - odpowiedziała Małgorzata Gosiewska.
Stojący obok Piotr Zgorzelski, partyjny kolega Sawickiego, nie mógł już dłużej milczeć.
- Powiedzieliśmy już, w jakim kierunku idzie PSL. To rzecz oczywista i nie będziemy po raz 159. tłumaczyć się z czegoś, czego w ogóle nie ma - kontrował poseł.
Małgorzata Gosiewska, jakby nie przyjmując tych słów do wiadomości, jeszcze raz powtórzyła, że "dla Polski jesteśmy w stanie współpracować".
"Co za chemia, co za prąd, co za błysk w oku. Małgorzata Gosiewska, jakiej nie znaliśmy, a wszystko to dla Polski!" - skomentowała nagraną przez siebie rozmowę Agata Adamek w mediach społecznościowych.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.