Sztuczny nos i żółte zęby. Dla "Griseldy" straciła połowę urody

"Griselda" to nowy serial Netflixa o narkotykowej baronessie, którą zagrała Sofia Vergara. Aby uwiarygodnić swoją postać, aktorka poddała się skomplikowanej metamorfozie. Zmieniono jej m.in. nos i zęby.

2019 Vanity Fair Oscar Party Hosted By Radhika Jones - ArrivalsBEVERLY HILLS, CA - FEBRUARY 24:  Sofia Vergara attends the 2019 Vanity Fair Oscar Party hosted by Radhika Jones at Wallis Annenberg Center for the Performing Arts on February 24, 2019 in Beverly Hills, California.  (Photo by Dia Dipasupil/Getty Images)Dia DipasupilArts Culture and Entertainment,Celebrities,Fashion,Film IndustrySofia Vergara
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Dia Dipasupil

Griselda Blanco była szefową mafii narkotykowej. Dorastała w Kolumbii, w świat przestępczy wsiąkła już jako 11-latka. Jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności porwała dla okupu chłopca z bogatego domu, a kiedy nie dostała pieniędzy, zabiła go z zimną krwią. Mając 21 lat wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Wkrótce stanęła na czele kartelu w Miami. Jako "matka chrzestna" rządziła tym biznesem w latach 70. i 80. Nosiła także przydomek "czarna wdowa", bo zabiła swoich trzech mężów. Słynęła z okrucieństwa, przerażała nawet innych narkobossów, typowych macho.

- Jedynym facetem, którego się bałem, była kobieta o imieniu Griselda - miał powiedzieć kiedyś słynny Pablo Escobar.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Griselda | Official Trailer | Netflix

Stworzenie serialu o Griseldzie Blanco było marzeniem Sofii Vergary od 10 lat. Po pierwsze sama pochodzi z Kolumbii, po drugie poznała z bliska świat narkotykowy, bo jej dwaj bracia byli dilerami, a starszy został zamordowany. Wreszcie aktorka chciała uwolnić się od roli Glorii w sitcomie "Modern Family", który dał jej niebywałą popularność, ale też zwyczajnie zmęczył.

Griselda była potworem, jednak Vergara nie chciała jej rysować zbyt grubą kreską.

- Pochodzi z nizin, doświadcza niesamowitych wzlotów, a pod koniec przeżywa ogromną tragedię osobistą. Jest jednocześnie matką, kochanką i zabójczynią. Ona ponad wszystko pokazuje, jak bardzo złożony może być człowiek - mówiła aktorka dla Netflixa.

Przygotowując się do roli, Sofia Vergara musiała ekspresowo przyswoić sobie umiejętności, które do tej pory były dla niej czystą abstrakcją.

- Andres Baiz (reżyser - red.) nauczył mnie wszystkiego, bo byłam zupełnie zielona. To było niesamowite, ponieważ miałam 51 lat i nie wiedziałam nawet, jak zapalić papierosa. Nigdy nie brałam kokainy. Nauczył mnie, jak ją zażywać. To było wspaniałe doświadczenie - wyznała w programie Jimmy'ego Fallona, czym szczerze rozbawiła gospodarza i publikę.

- Nie, nie, to nie tak, jak myślicie. Kokaina, którą brałam, była udawana. To nie była prawdziwa kokaina. Papierosy też były podróbkami. Prawdziwa była moja gra - uzupełniła aktorka.

Sofia Vergara głęboko weszła w umysł i emocje swojej bohaterki, ale przejęła także jej fizyczność. Charakeryzacja trwała po trzy-cztery godziny dziennie.

- Piękne brwi Sofii są jednym z jej znaków rozpoznawczych. W serialu miały być wyskubane w stylu lat 70. Zakryliśmy więc jej prawdziwe brwi, a potem nakleiliśmy sztuczne. Przerobiliśmy też jej nos i dodaliśmy nieco wykrzywione zęby. Dodatkowo zęby musiały być trochę pożółkłe, bo Griselda pali przez cały czas - opowiadał dla Netlixa charakteryzator Todd Mcintosh.

Producent udostępnił kilka zdjęć dokumentujących przemianę Sofii Vergary. Przeglądając je można zrozumieć, co aktorka miała na myśli, mówiąc, że musiała całkowicie "zniknąć i narodzić się na nowo". Serial "Griselda" będzie można obejrzeć na Netflixie od 25 stycznia br.

Sofia Vergara w trakcie charakteryzacji na planie serialu "Griselda"
Sofia Vergara w trakcie charakteryzacji na planie serialu "Griselda" © Netflix
Cd. przemiany Sofii Vergary w Griseldę Blanco
Cd. przemiany Sofii Vergary w Griseldę Blanco © Netflix
Transformacja Sofii w Griseldę prawie na ukończeniu
Transformacja Sofii w Griseldę prawie na ukończeniu © Netflix
Sofia Vergara jako Griselda Blanco
Sofia Vergara jako Griselda Blanco © Netflix

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta