Syn szefowej kartelu krytykuje serial. "Nie uszłoby to im na sucho"

Wielkimi krokami zbliża się premiera serialu Netfliksa "Griselda" poświęconego słynnej Kolumbijki, która stworzyła jeden z najbardziej dochodowych karteli w historii. Na temat produkcji wypowiedział się jej syn, Michael Corleone Blanco. Mężczyzna w ostrych słowach skrytykował wcielającą się w główną rolę Sofíę Vergarę.

Sofía Vergara jako Griselda Blanco w serialu Netfliksa
Sofía Vergara jako Griselda Blanco w serialu Netfliksa
Źródło zdjęć: © Netflix

O opinię zapytał go serwis Daily Mail, któremu "Corleone" udzielił wywiadu. Przyznał w nim, że jest wściekły i rozczarowany faktem, że twórcy serialu Netfliksa na czele z Vergarą nie pokusiły się o skonsultowanie z nim projektu. Dla syna narkotykowej baronowej było to jak "uderzenie w twarz", a gdyby ona sama żyła, "na pewno nie uszłoby to im na sucho".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Była piękną kobietą"

Blanco nie podobało się również to, że grająca jego matkę aktorce charakteryzacja zmieniła rysy twarzy, co według niego jest oznaką braku szacunku. – Moja mama była piękną kobietą i to szaleństwo, że wiele osób mówi: "Nie, musisz wyglądać bardziej jak narkomanka"… Fakt, że nazywają ją brzydką, naprawdę mnie obraża – powiedział w rozmowie z Daily Mail.

Wyraził swoją frustrację tym, że ludzie opierają swoje wyobrażenia na temat wyglądu jego matki na podstawie jej zdjęć policyjnych. Podkreślał, że bazowanie na fotografiach zrobionych po tym, jak kobieta spędziła dziesięciolecia w więzieniu, nie odzwierciedla jej powierzchowności w należyty sposób. – Nie była święta, ale (...) była gwiazdą i królową – mówił o kobiecie powiązanej z 250 morderstwami.

Na swoim profilu na Instagramie, gdzie obserwuje go 220 tys. osób, 45-letni Michael opisał siebie słowami: "Dumny syn Griseldy Blanco". Często udostępnia tam zdjęcia z dzieciństwa, na których pozuje ze swoją rodzicielką. Obecnie natomiast promuje książkę pt. "My Mother, The Godmother And The True Story Of Michael Corleone Blanco, The Son Of Griselda Blanco", co można przetłumaczyć jako "Moja matka, matka chrzestna i prawdziwa historia Michela Corleone Blanco, syna Griseldy Blanco".

"To policzek dla moich przodków"

Z rozmowy z Daily Mail wynika, że Michaela Blanco najbardziej zabolało to, że Sofia Vergara, jego rodaczka, "pochodząca z tej samej ziemi i kultury", nie poprosiła go o konsultację podczas pracy nad rolą. – Bez względu na wszystko musicie szanować moją matkę na tyle, aby zasięgnąć porady najmłodszego syna – jej najlepszego przyjaciela, który odwiedzał ją pięć razy w tygodniu podczas 23 lat spędzonych w więzieniu – grzmiał, dodając, że to "policzek wymierzony nie tylko jemu, ale i jego przodkom".

Michael przyznał, że rozumie, dlaczego ludzie tak chętnie adaptują historię jego matki na duży ekran. Baronową narkotykową grała już przecież Catherine Zeta-Jones w "Kokainowej matce chrzestnej" Guillermo Navarro, a wkrótce ma się w nią wcielić również Jennifer Lopez w "Matce chrzestnej" Reeda Morano.

"Corleone" uważa jednak za "obraźliwe" nieokazywanie mu takiego samego szacunku, jaki irlandzko-amerykańskie lub włosko-amerykańskie rodziny przestępcze otrzymały za współpracę przy produkcjach o podobnej tematyce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Griselda | Official Trailer | Netflix

Kim była Griselda Blanco?

Jak przypomina portal, Griselda Blanco przeszła od dorastania w slumsach w Medellín w Kolumbii, dzielnicy należącej do kartelu kokainowego, aż do rządzenia imperium wartym 2 mld dol., rozciągającym się od kraju Ameryki Południowej po Miami, Nowy Jork i Kalifornię. Władzę zdobyła, będąc jeszcze bardziej pomysłową i bezwzględną niż baronowie narkotykowi pojawiający się "na rynku" w latach 70.

W pewnym momencie ona i Pablo Escobar ciągle nawzajem się atakowali. Kobietę oskarżono o powiązanie z blisko 250 morderstwami. W 2012 r., w wieku 69 lat, została śmiertelnie postrzelona przed sklepem mięsnym w rodzinnym mieście.

Sześćioodcinkowy serial "Griselda" Ingrid Escajedy zadebiutuje na platformie Netflix 25 stycznia 2024 r.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)