"Ślub od pierwszego wejrzenia" znów w TVN. Twórcy zaostrzają zasady i zmieniają wymagania
W 1. edycji żadnej z par nie udało się stworzyć szczęśliwego małżeństwa. Chcąc uniknąć podobnych błędów, twórcy 2. serii postanowili zaostrzyć zasady programu. Jakie zmiany czekają uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
18.08.2017 | aktual.: 24.10.2017 09:56
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to polski program dokumentalny oparty na duńskim formacie "Gift Ved Forste Blik". Jego główną ideą jest dobieranie osób w związki na podstawie przeprowadzonych wcześniej badań naukowych. Eksperci przeprowadzają na wszystkich osobach, które zgłosiły chęć udziału w programie, dokładne testy psychologiczne, a także przyglądają się ich dotychczasowym doświadczeniom życiowym oraz warunkom fizycznym. Na podstawie uzyskanych wyników poszczególni uczestnicy zostają do siebie dopasowani.
Osoby biorące udział w eksperymencie nie znają się. Przyszłe pary po raz pierwszy spotykają się tuż przed złożeniem przysięgi małżeńskiej. Każda z par mieszka ze sobą przez pierwszy miesiąc po ślubie. Wraz z upływem tego czasu małżonkowie podejmują decyzję o tym, czy chcą nadal tworzyć związek, czy też decydują się na rozwód.
Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement, w czasie nadawania 1. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" TVN pokonał wszystkich swoich głównych konkurentów. Nic dziwnego, że stacja zdecydowała się nakręcić 2. serię. Na widzów czeka jednak kilka zmian i niespodzianek.
- Zdecydowaliśmy się na kontynuację, ponieważ po pierwszym sezonie okazało się, że chętnych do wzięcia udziału w eksperymencie wciąż nie brakuje. Tym razem otrzymaliśmy zgłoszenia nie tylko z Polski, ale również z innych krajów. Ta edycja będzie jednak inna niż poprzednia. Wynika to nie tylko z faktu, że format programu jest już znany, ale przede wszystkim z osobowości i charakterów osób, które wezmą w nim udział. Zgłosiły się osoby samotne, dla których konieczność zawarcia ślubu nie była już zaskoczeniem. Jednak nie wszyscy zdawali sobie w pełni sprawę z konsekwencji i realnych wyzwań, które przed nimi staną. Kolejne spotkania i rozmowy kandydatów z ekspertami musiały też wykluczyć z eksperymentu osoby, których intencje budziły wątpliwości naukowców, a ich chęć budowania rodziny pozostawała tylko w sferze deklaracji - wyjaśnił producent programu Grzegorz Madej w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl.
Możemy zdradzić, że do 2. edycji zgłosiło się aż 500 kandydatów, spośród których eksperci wybrali zaledwie kilkanaście osób. Czy tym razem którejś z par uda się stworzyć trwałe małżeństwo?
- Związki z poprzedniej edycji nie wytrzymały próby czasu, ale w tej jest nieźle - powiedział Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN.
Nowe odcinki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" TVN będzie emitować w poniedziałki o godz. 22.30. Pierwszy zaplanowany jest na 11 września 2017 r.