"Ślub od pierwszego wejrzenia" finał - dwie pary zdecydowały się na rozwód!

Kilka tygodni temu sześcioro uczestników zgodziło się na ślub z osobami, których nigdy wcześniej nie widzieli na oczy. Pary zostały dobrane na podstawie testów i badań przeprowadzonych przez ekspertów. W ten sposób widzowie poznali trzy małżeństwa - Ewę i Darka, Natalię i Jacka oraz Magdę i Krystiana. Bohaterowie dokumentu mieli dokładnie miesiąc na to, by bliżej się poznać i zadecydować, czy ich zaaranżowane małżeństwa mają szansę się powieść. Dziś już wiemy, że tylko jedna para zdecydowała się kontynuować swój związek. Co wydarzyło się w finałowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Odcinek rozpoczął się od rozmowy Natalii i Jacka. Para spędzała ostatnie wspólne chwile przed podjęciem decyzji o przyszłości ich związku. Kobieta po raz pierwszy poczuła się zdominowana w związku przez Jacka, bowiem mężczyzna w końcu nabrał pewności siebie.

- Jestem rozczarowana twoją osobą. Nie czułam się zdobywana. Ja też miałam swoje muchy w nosie, przyznaję - powiedziała Natalia.

- Patrzyła tylko na siebie, ale jak dostawałem kolejne pstryczki w nos, to musiałem się przekonać, ile jestem w stanie wytrzymać - zdradził za kulisami Jacek.

- Nie zostaliśmy dobrze dobrani. Ja chciałam silnego i męskiego faceta - dodała uczestniczka.

Natalia przyznała wprost, że męczy się ze swoim mężem. Para zdecydowała się rozstać. Jacek ściągnął nawet obrączkę.

- Nie czuję, że to moja porażka. Gdyby ona chciała, to by inaczej się wszystko potoczyło - zdradził bohater.

- Mam to gdzieś. Jestem choleryczką i już - wycedziła przez łzy Natalia. Dziewczyna powiedziała jednak, że zależało jej na mężu.

Ewa i Darek w ostatnim czasie zakopali wojenny topór. Para próbowała zbudować między sobą wspólną relację. Przyszedł wreszcie czas, by zadecydować o przyszłości ich małżeństwa. Darek postanowił na chwilę rozstać się z Ewą, by zastanowić się, czy eksperymentalny związek może przetrwać. Nieoczekiwanie wyjazd mężczyzny z Wrocławia sprawił, że Ewa zatęskniła za mężem. Dziewczyna nie urywała jednak, że ma do niego żal o niedostateczne zaangażowanie się w budowanie relacji.

- Cały czas zastanawiam się, jaką decyzję podjąć. Ten eksperyment kosztował mnie więcej, niż myślałam - zdradziła przed kamerą Ewa.

Z kolei Magda i Krystian przez cały czas nie potrafili uporać się z problemem wyboru miejsca zamieszkania. Mężczyzna nie miał pewności, czy przeprowadzka do Warszawy wyjdzie mu na dobre. Ta para również, zgodnie z zasadami programu, zdecydowała o chwilowym rozstaniu, by zastanowić się nad decyzją o wspólnej przyszłości.

Natalia i Jacek spotkali się wreszcie z ekspertami. Specjaliści wypytywali uczestników o ich odczucia z ostatnich kilku tygodni. Bohaterowie dokumentu przyznali, że dawali z siebie wszystko, by móc zbudować szczęśliwy związek. Para podziękowała sobie za wspólnie spędzony czas i ostatecznie zgodnie zdecydowała się na rozwód.

- Nie byliśmy ze sobą zgodni, jak byśmy sobie tego życzyli - zdradził powód rozstania Jacek.

- Jesteśmy na dwóch zupełnie różnych etapach życia, by zbudować szczęśliwą rodzinę - dodała Natalia.

Pięć tygodni później ekipa programu odwiedziła dawnych małżonków. Choć para nie kontaktowała się ze sobą, oboje pozytywnie ocenili eksperyment.

- Dużo dowiedziałem się o sobie. Potrafię więcej wycisnąć z życia - powiedział Jacek.

- Pogodziłam się już z tym, że to się nie udało. Wina zawsze leży po obu stronach - dodała Natalia.

Z ekspertami spotkali się też Ewa i Darek. Ich burzliwe losy elektryzowały nie tylko widzów, ale i samych twórców programu. Para zgodnie przyznała, że eksperyment był dla nich bardzo trudnym, lecz cennym doświadczeniem. Oboje dodali też, że dali z siebie wszystko.

- Jesteś wspaniałą osobą. Czas spędzony z tobą był przyjemny - powiedział Ewie Darek. Mężczyzna mimo tych słów podjął decyzję o rozwodzie. Dało się jednak odczuć, że rezygnacja z małżeństwa nie przyszła mu łatwo. Ewa była wyraźnie zaskoczona jego decyzją. Sama jednak też zgodziła się na zakończenie związku. Małżonkowie podziękowali sobie za wspólnie spędzony czas.

Pięć tygodni później Ewa i Darek podzielili się swoimi wrażeniami z eksperymentu.

- Nie żałuję tej decyzji. Moje życie wraca do stanu sprzed ślubu - powiedziała Ewa.

- Było dużo wspaniałych chwil i miałem nadzieję na udany związek - skomentował Darek.

- Brak seksu i czułości nie pozwoliły rozwinąć się temu związkowi. Oczywiście jest szansa na przyjaźń - zdradziła Ewa.

Jako jedyni decyzję o kontynuowaniu związku podjęli Magda i Krystian. Para przyznała, że w ich związku nie wszystko układało się idealnie. Magda miała jednak nadzieję na to, że uda jej się wyjaśnić pewne nieporozumienia z mężem. Krystian przyznał, że jeszcze nie kocha żony. Dodał jednak, że gdy nie ma Magdy u jego boku, czuje się osamotniony. Mężczyzna zdradził wreszcie swoją decyzję - bohater chce być w związku z Magdą. Dziewczyna też pragnęła spędzić resztę życia z Krystianem. Okazało się, że uczestnicy eksperymentu obiecali sobie tę decyzję... już w dniu wesela.

Po pięciu tygodniach twórcy spotkali się z uczestnikami. Para była ze sobą skłócona. Widać było, że między nimi pojawił się kryzys. Magda zarzuciła swojemu partnerowi, że chciał z nią zerwać przez Facebooka:

- Nie chcę się do niczego zmuszać - powiedział Krystian.

Okazało się, że między małżonkami się nie układa. Widzowie nie dowiedzieli się, czy para zdecydowała się kontynuować swój związek. Czekacie na 2. edycję "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Sprawdź, gdzie i kiedy obejrzeć powtórkę "Ślubu od pierwszego wejrzenia"