"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Jak kubeł zimnej wody. Widzowie przyznają, że się mylili
27.04.2022 08:52, aktual.: 27.04.2022 10:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po ostatnim wstrząsającym odcinku, gdy widzowie mogli zobaczyć, jak Piotr traci nad sobą kontrolę, dają wyraz swojemu oburzeniu. To duża zmiana po tym, jak od początku sezonu chwalili mężczyznę za dojrzałość i empatię. Teraz zobaczyli jego drugą twarz.
W najnowszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia", który miał premierę na player.pl, widzowie widzieli wybuch złości Piotra. W swoim monologu udało mu się zmieścić manipulację, oskarżenia, umniejszanie i drwinę z małżonki. Cały jego wywód możecie przeczytać tutaj:
Zobacz także
Fani show są bardzo aktywni na facebookowych forach, gdzie na bieżąco komentują uczestników i przebieg odcinków. Tam także obstawiają, która z par zakończy program, pozostając w małżeństwie. Początkowo Dorota, uczestniczka tej edycji, nie cieszyła się ich zrozumieniem. Zarzucano jej zbytnie oderwanie od rzeczywistości, niedojrzałość, brak gotowości do związku. Teraz widzowie piszą wprost, że się mylili.
Piotr pokazał się w 10. odcinku z najgorszej strony. Jego szokujący słowny atak na małżonkę był jak kubeł zimnej wody na głowy widzów, którzy do tej pory trzymali za niego kciuki. Pod jego najnowszym postem na Instagramie zaroiło się od krytycznych komentarzy. "Przemoc psychiczna", "pasywna agresja", "boję się ciebie", "pracuj nad sobą" - brzmi kilka z nich.
Na facebookowym forum fani przyznają, że mylili się co do Doroty i radzą jej teraz "uciekać jak najszybciej". "Wyszło szydło z worka", "miałam ochotę ją przytulić" - piszą. Oglądaliście ten odcinek?