"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Po fatalnym małżeństwie z Kasią Paweł odnalazł miłość!
Paweł w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" przeszedł prawdziwą gehennę ze swoją telewizyjną żoną Kasią. Teraz może liczyć na wsparcie nie tylko najbliższych, ale także obcych ludzi w sieci. A co najważniejsze: jest zakochany!
15.12.2021 10:15
Nieśmiałego i prostolinijnego Pawła widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" polubili od razu. Gdy "eksperci" TVN sparowali go z uśmiechniętą Kasią, wydawało się, że z tej mąki może być chleb. Dzień ślubu wydawał się być pełen radości i nadziei na przyszłość. Dziewczyna była przeszczęśliwa. Niestety, po chwili jej nastrój zmienił się o 180 stopni i tak już zostało do końca.
Kasia zamknęła się na swojego męża już podczas podroży poślubnej. Zbywała go, nie chciała być z nim sam na sam, nie otworzyła się przed nim. Dlatego zarówno on, jak i widzowie, zareagowali niemałym zaskoczeniem, gdy powiedziała podczas finału, że chce pozostać w małżeństwie. Niestety to okazało się farsą. Paweł w wywiadzie z "Dzień Dobry TVN" opowiedział, jak wyglądały te dwa tygodnie.
- Były to kolejne zmarnowane dwa tygodnie, nie działo się nic, co mogłoby nas do siebie zbliżyć. Oddaliliśmy się od siebie, Kasia ciągle nie miała czasu, a jak już się spotkaliśmy, to dalej rozmowa nam się nie kleiła. Umawiała się ze mną raczej z przymusu niż z chęci spędzenia ze mną czasu. Nie mogę pojąć, dlaczego w dniu decyzji zdecydowała się w ogóle ciągnąć dalej ten "cyrk" - powiedział nazywając rzeczy po imieniu i przyznając, że pozostanie w małżeństwie było błędem.
Paweł dostał od obcych ludzi, widzących, jak fatalną partnerką jest jego żona, mnóstwo wsparcia. Na pytanie, czy w jego życiu jest ktoś nowy, odpowiedział twierdząco. Zapowiedział też, że dostał propozycje udziału w kilku programach telewizyjnych i ma zamiar z nich skorzystać. Wygląda na to, że nawet z czegoś tak nieudanego, jak małżeństwo z Kasią, może dla Pawła wyjść coś dobrego.