"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Oni nie wystąpili w odcinku specjalnym, teraz mówią dlaczego

Widzowie TVN mogli niedawno poznać dalsze losy uczestników popularnego show. Z sześciu wyemitowanych edycji tylko część uczestników zobaczyliśmy w dwóch odcinkach specjalnych. Dlaczego nie wszystkich?

Nie wszyscy uczestnicy "Ślubu" chcieli wrócić do przeszłości (fot. Instagram Agnieszki Łyczakowskiej)
Nie wszyscy uczestnicy "Ślubu" chcieli wrócić do przeszłości (fot. Instagram Agnieszki Łyczakowskiej)

W dwóch odcinkach specjalnych uczestnicy sześciu edycji mieli okazję, by podzielić się tym, co u nich słychać. Niektórzy też postanowili rozdrapać stare rany i poplotkować o byłych współmałżonkach.

Jeszcze długo komentowano np. wystąpienie Igi z piątej edycji. Uskarżała się na hejt, jaki ją spotkał w sieci po tym, jak jej telewizyjny mąż wręcz przed nią uciekał. Z kolei Paweł z szóstej serii obecność kamer wykorzystał do krytykowania Kasi, z którą niebawem się rozwiedzie.

Widzowie szybko zauważyli, że wielu bohaterów brakuje. Z jednej strony program nie jest z gumy i nie byłoby czasu na każdego. Ale z pewnością niektórzy mają coś ciekawego do powiedzenia. Tymczasem Łukasz, który w czwartej edycji "Ślubu" związał się z Oliwą, na pytanie Plejady o nieobecność odpowiedział: "Nie wystąpiłem, ponieważ to, co chciałbym powiedzieć, z pewnością nie zostałoby wyemitowane".

W podobnym tonie wypowiedzieli się Agnieszka i Wojtek z czwartej odsłony show, którzy niedawno zostali rodzicami dziewczynki. "Na chwilę obecną nie możemy tego komentować" - padło z ich strony.

Inni uczestnicy mieli dość przyziemne powody, jak np. kwarantanna Macieja z piątej edycji, czyli o wiele ważniejsze sprawy na głowie, jak zbliżający się poród u Asi Lazar. A kogo wam najbardziej brakowało w odcinkach specjalnych "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)