"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Kasia o gorzkich słowach Pawła: "Zachował się bez klasy"
24.02.2022 13:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powiedzieć, że telewizyjne małżeństwo Kasi i Pawła to pomyłka, to nie powiedzieć nic. Chociaż te wydarzenia dawno już za nimi, to jednak okazuje się, że jeszcze mają całkiem sporo do powiedzenia na ten temat...
Kasia poszła do programu po nieudanym związku. Była już zaręczona, wybierała nawet suknię ślubną, jednak doszło do rozstania. Niestety, zamiast przepracować tę porażkę, poznać siebie lepiej, dziewczyna wybrała się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Efekt był łatwy do przewidzenia, małżeństwo z obcym mężczyzną okazało się kompletną katastrofą.
Podczas ślubu i wesela uśmiech nie schodził z jej twarzy. Gdy zabawa się skończyła, dziewczyna odmieniła się niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Odsunęła się od męża i o żadnej bliskości, poznawaniu siebie i wspólnym pokonywaniu przeszkód nie było mowy. Jej postępowanie na wizji zostało bardzo surowo ocenione przez widzów. Zwłaszcza że Paweł jawił się jako prostolinijny mężczyzna ze szczerymi intencjami, którego odmiana Kasi głęboko zraniła. Widzowie szybko obrócili się przeciwko kobiecie.
Program się zakończył, a żona Pawła (wciąż czekają na termin rozprawy) odbudowuje swoją reputację w sieci. Niektóre marki nawet decydują się na współpracę z nią. Tymczasem TVN postanowił nagrać odcinek specjalny, w którym mogliśmy dowiedzieć się, co słychać u bohaterów show.
Paweł nie gryzł się w język, wspominając żonę. Zarzucił jej brak hobby i bycie "na lekach wspomagających" w dniu wesela. Teraz Kasia w rozmowie z serwisem Cozatydzien.pl odnosi się do tych komentarzy.
- Nie wiem, dlaczego tak powiedział i skąd ma takie informacje. (...) Zachował się bez klasy - powiedziała dotknięta. - Być może poczuł się zbyt pewnie. Poczuł, że wszyscy go lubią, trzymają jego stronę i są za nim. Dżentelmenem trzeba być do końca - dodała.
Rzeczywiście za Pawłem stoją teraz murem widzowie i internauci. Jednak musi pamiętać, że ich sympatia może szybko stopnieć, gdy tylko stracą nim zainteresowanie. Zbytnia pewność siebie może go wywieść na manowce.