"Ślub od pierwszego wejrzenia". To koniec, jedna para rezygnuje z udziału jeszcze przed finałem
Chociaż pary wciąż mają czas, by podjąć ostateczną decyzję co do tego, czy zostają w małżeństwie, to jedna z nich już się rozstała. "To chyba koniec".
W pierwszym sezonie australijskiej wersji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" biorą udział cztery pary. Za nami odcinki, w których widzieli swoje mieszkania, poznali znajomych i inne pary. Decyzja co do tego, czy zostają w małżeństwie, czy decydują się na rozstanie dopiero w kolejnym odcinku, ale jedna para już powiedziała "dość".
Chodzi o Michaela i Roni. Początkowo byli sobą zachwyceni podczas ślubu i wesela, wydawało się, że naprawdę są dobrze dobrani. Pierwsze kłopoty zaczęły się, gdy okazało się, że kobieta nie jest gotowa na spanie z telewizyjnym mężem w jednym łóżku. Szybko okazało się, że niewiele ich łączy.
Podczas szczerej rozmowy Michael wyznał otwarcie Roni, że nie zakochuje się w niej. Ona po tych słowach nie miała innego wyjścia, jak spakować swoje walizki.
- Będzie lepiej, jak się wyprowadzę. Muszę wrócić do siebie i skupić się na sobie. To chyba koniec - powiedziała zabierając rzeczy do samochodu i oddając obrączkę mężowi.
Nowe odcinki australijskiego "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w Telewizji WP w każdy piątek o 21:50. Powtórka w niedzielę o 18:50 i poniedziałek o 9:30.