"Ślub od pierwszego wejrzenia": Oliwia o powrocie do Łukasza. "Już zawsze będziemy w relacji"

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wie, co zrobić, by było o niej głośno. Wystarczyło zasugerować, że w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna. Ewentualnie mąż, z którym się rozstała. A jaka jest prawda?

Choć kolejny sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już dawno za nami, widzowie wciąż żywo interesują się tym, jak wygląda życie uczestników show. Szczególnie dużo emocji wywołuje relacja Oliwii Ciesiółki i Łukasza Kuchty. Przypomnijmy, że para, która wcześniej się nie znając, powiedziała sobie "tak" przed urzędnikiem stanu cywilnego, kilka miesięcy temu zdecydowała się na rozwód. "Oboje od początku toczyliśmy walkę o nasz związek. Włożyliśmy ogrom pracy, by pozostać w małżeństwie. Pomimo naszych starań i zasięgnięciu specjalistycznej pomocy nie udało nam się i rozstaliśmy się" - napisała Oliwia w grudniu 2020 r. na Instagramie.

Po tych słowach dziewczyna zniknęła z mediów społecznościowych. Gdy kilkanaście tygodni temu wróciła, promieniała. Fani od razu wyczuli, że w życiu Oliwii pojawił się ktoś nowy. Pikanterii dodawał fakt, że na publikowanych w sieci zdjęciach z wakacji u boku 26-latki pojawił się tajemniczy mężczyzna. Niektórzy spekulowali nawet, że wybrankiem Ciesiółki jest... jej mąż Łukasz. A jaka jest prawda?

- Urlop spędziłam w gronie przyjaciół. To już bardzo stary temat, bo poznałam ich na studiach - wyjaśniła w rozmowie z Plotkiem.

A co łączy ją z Kuchtą?

- Mamy naszego Franulkę (syna - przyp. red.), więc już zawsze będziemy w relacji, ale tej rodzicielskiej - dodała tajemniczo. Przekonała was?