"Ślub od pierwszego wejrzenia": Fala hejtu wylała się na Adama. Obroniła go partnerka
Adam Miciak dał się poznać widzom dzięki programowi "Ślub od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna złamał serce Joannie, a niedawno pochwalił się zdjęciem z synem. Spłynęła na niego fala hejtu, a w obronę wzięła go jego obecna partnerka.
Adam Miciak poślubił w show "Ślub od pierwszego wejrzenia" Joannę. Ich związek nie przetrwał próbnego miesiąca. Jednak zachowanie mężczyzny od początku wzbudzało podejrzenia zarówno jego żony, jak i widzów.
Miciak nie chciał się angażować, nie podejmował dialogu z Joanną, kiedy ta dawała z siebie wszystko. Ostatecznie Adam zdecydował się na zakończenie związku. Dzisiaj oboje są w szczęśliwych relacjach z nowymi partnerami.
Mężczyzna doczekał się nawet syna, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Jego fotka z maleństwem wzbudziła sporo emocji.
Adam Miciak od zakończenia programu mierzy się z hejtem. Widzowie mają żal za to, że źle potraktował Joannę. Zarzucają mu też, że z obecną partnerką zaczął spotykać się już w czasie nagrywania show.
Obecna partnerka śledzi dyskusję w mediach społecznościowych na temat Adama. Po jednym z komentarzy postanowiła zareagować.
"Jak taka ładna dziewczyna może być z takim ogrem, lepszego nie było? Serio" - napisała anonimowa internautka.
"Owszem, nie może być piękny, bo jest przystojny. Za to ty urodą nie grzeszysz, jeżeli już mamy wyrażać opinie w ten sposób. Tak w ogóle opinia: 'on mi się nie podoba' bądź 'on nie jest w moim guście', a obrażanie: 'on jest brzydki' bądź 'wygląda jak ogr' to jest różnica, ale to trzeba mieć odrobinę rozumu. Na całe szczęście Adam go posiada, a co najważniejsze używa, więc dlatego z nim jestem, bo gdybym miała być z tobą to wolałabym zginąć" - napisała ukochana Adama.