Porównanie do Gomułki. Dosadne słowa w Opolu
W ostatni dzień 60. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki widzowie mieli przyjemność obejrzeć dwa wydarzenia muzyczne pt. "Cała sala śpiewa z nami, czyli hity opolskiej publiczności" oraz "Ale to już było. Jest. I będzie!". Za kulminacyjny moment finałowego koncertu można uznać występ kompozytora Tadeusza Woźniaka i jego wypowiedź przed utworem "Zegarmistrz światła".
12.06.2023 | aktual.: 12.06.2023 08:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas finałowego koncertu w opolskim amfiteatrze widzowie usłyszeli najsłynniejsze polskie piosenki, przeplatane krótkimi felietonami Opolskiej Kroniki. Wśród materiałów filmowych znalazły się głośne wydarzenia z historii festiwalu, który w ostatnich latach budzi coraz większe kontrowersje.
Tego wieczoru każdy z utworów zaprezentowany widzom miał swoje ważne miejsce w historii, zapisane złotymi zgłoskami w kronikach opolskiego festiwalu. "Zegarmistrz światła" Tadeusza Woźniaka, piosenka nagrana wspólnie z zespołem Alibabki, zdobyła główną nagrodę na 10. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w 1972 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nim jednak widzowie usłyszeli pierwsze takty utworu, Tadeusz Woźniak zwrócił się do publiczności. Nawiązał do słów Kuby Badacha, który ze sceny oznajmił, że "niezależnie od tego, w jakich czasach przyszło nam żyć, daję wam gwarancję, że dla każdego artysty, który staje dla tej scenie przed wami, to spełnienie marzeń".
"Chętnie dołączam się do słów Kuby, który powiedział pięknie o naszym festiwalu. Mówię naszym, bo to też mój festiwal. Chcę powiedzieć i przypomnieć to, co Kuba nie mógł pamiętać ze względów zrozumiałych" – powiedział Woźniak i dodał: "Ten festiwal powstał jako propagandowa impreza czasów gomułkowskich. Jeśli to piosenka polska przeżyła, to spoko. Przeżyje dalej".
Po tej wypowiedzi, w tle, bo telewizja nie pokazała reakcji widowni, słychać było głośne oklaski. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki przeżyje…
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.