Skiba triumfuje. Wygrał z TVP po raz trzeci

Krzysztof Skiba po raz trzeci wygrał proces z Telewizją Polską, która cztery lata temu oskarżyła go o zniesławienie za słowa po śmierci Pawła Adamowicza. "Okazuje się, że wolność słowa i prawo do niezależnych opinii da się jeszcze obronić w sądach" - podsumował lider zespołu Big Cyc.

Krzysztof Skiba znów triumfuje. Po raz kolejny wygrał z TVP
Krzysztof Skiba znów triumfuje. Po raz kolejny wygrał z TVP
Źródło zdjęć: © kapif | � by KAPIF.pl

Kolejnym, trzecim z rzędu, korzystnym dla siebie wyrokiem, Krzysztof Skiba pochwalił się w swoich mediach społecznościowych w sobotni poranek.

"Z radością informuję, że wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów z października 2022 i po przeprowadzeniu rozprawy apelacyjnej uznał, że nie muszę przepraszać TVP za opinię wygłoszoną po zamordowaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, w której stwierdziłem, iż telewizja publiczna szczuła na Prezydenta i jest moralnie odpowiedzialna za jego śmierć" - czytamy na instagramowym profilu muzyka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyrok jest prawomocny i jak zaznacza Skiba, Telewizji Polskiej pozostaje teraz jedynie odwołanie się do Sądu Najwyższego, "co pewnie uczyni" - jak zakłada pozwany w marcu 2019 roku przez spółkę muzyk. Jednocześnie nie kryje satysfakcji z kolejnego korzystnego orzeczenia sądu, tak podsumowując swoją wygraną:

"Okazuje się, że wolność słowa i prawo do niezależnych opinii da się jeszcze obronić w sądach. Warto więc bronić prawdy i nie bać się mówić jak w tym kraju jest" - napisał w sieci.

Przypomnijmy, że TVP pozwała Krzysztofa Skibę za słowa, które tuż po śmierci Pawła Adamowicza padły na antenie telewizji Polsat News. Lider zespołu Big Cyc, który znał zamordowanego prezydenta Gdańska od dziecka (chodzili razem do podstawówki i liceum), przypisał publicznej stacji odpowiedzialność za tragedię, która rozegrała się podczas 28. finału WOŚP w Gdańsku. Jak powiedział wówczas Skiba: "Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty".

W związku z tą wypowiedzią TVP domagała się od muzyka przeprosin i zadośćuczynienia na cele charytatywne. Podobne kroki podjęła także m.in. wobec Adama Bodnara czy Wojciecha Sadurskiego, wypowiadających się publicznie w podobnym tonie. Skiba od początku uważał roszczenia publicznej telewizji za bezzasadne. Jak podkreślał, wyrażał po prostu publicznie swoją opinię, do której ma konstytucyjne prawo. Po raz kolejny podtrzymał też swoje słowa, wskazując na odpowiedzialność telewizji publicznej w sprawie śmierci Pawła Adamowicza.

– TVP przeprowadziła lincz medialny na prezydenta Adamowicza, kampanię nienawiści. Telewizja publiczna wskazuje "wrogów ludu", których widzowie TVP mają potępiać. To wszystko wpisuje się w czarny scenariusz, który miał tragiczny finał – ocenił w rozmowie z Wirtualnymi Mediami w marcu 2019 roku muzyk.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
krzysztof skibatvpmowa nienawiści
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)