Skargi na TVP trafiają do KRRiT. Dotyczą wypowiedzi posła Czarnka o LGBT
Nie milkną echa wypowiedzi posła Przemysława Czarnka w programie "Studio Polska" na antenie TVP Info. Słowa polityka PiS oburzyły wielu Polaków, w związku z czym pojawiły się skargi na stację.
Poseł PiS Przemysław Czarnek w programie "Studio Polska" powiedział: "Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy o jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją". Wypowiedź wywołała ogromne oburzenie, została uznana za skandaliczną i przepełnioną nienawiścią.
W związku ze słowami polityka do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) zaczęły napływać skargi na TVP. - Dotyczyły braku reakcji prowadzących na wypowiedź posła Przemysława Czarnka na temat praw człowieka i osób LGBT - zdradziła rzeczniczka prasowa Rady Teresa Brykczyńska w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Czytaj też: Siostrzeniec Morawieckiego wyznaje: "Jestem LGBT. Nikt, kto dyskryminuje ludzi, nie powinien rządzić krajem"
Skargę na stację zapowiedział m.in. Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, który wezwał do "powstrzymania się od mowy wykluczenia i pogardy". "Nieprzekraczalną granicą wolności słowa jest godność drugiego człowieka. Żadne okoliczności, w tym kampania wyborcza, nie mogą być uzasadnieniem dla dehumanizacji grupy społecznej oraz homofobicznej retoryki" - oświadczył.
W ostatnich dniach krytyczne wypowiedzi o LGBT padały też ze strony Andrzeja Dudy, Joachima Brudzińskiego i Jacka Żalka. Twierdzili, że "Polska bez LGBT jest najpiękniejsza" (Brudziński), "próbuje nam się wmówić, że LGBT to ludzie, a to ideologia" (Duda), a po homofobicznej wypowiedzi posła Żalka Katarzyna Kolenda-Zaleska zakończyła z nim rozmowę w "Faktach po Faktach" w TVN24.