Wyniki oglądalności "Sanatorium miłości" mówią jedno. To był hit TVP
Zakończoną niedawno piątą edycję "Sanatorium miłości" śledziło w TVP więcej widzów niż poprzednią emitowaną wiosną ubiegłego roku. Ilu widzów zyskał format pokazujący miłosne perypetie seniorów?
07.03.2023 | aktual.: 07.03.2023 11:19
Telewizja Polska zakończyła emisję piątej edycji "Sanatorium miłości" w niedzielę 5 marca. Tytuł królowej i króla turnusu zdobyli Iwona i Józef, uznani przez kolegów za najsympatyczniejszych kuracjuszy. Jak wynika z danych opracowanych przez portal Wirtualne Media, ostatni sezon programu z udziałem seniorów zyskał widzów. Ilu konkretnie?
W porównaniu z poprzednią, czwartą edycją "Sanatorium miłości" emitowaną na antenie telewizyjnej Jedynki wiosną ubiegłego roku, program śledziło o 20 tys. widzów więcej. Każdy z dziesięciu odcinków piątej serii oglądały średnio 2,37 mln odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersyjni kuracjusze "Sanatorium miłości"
Niewątpliwie w piątej edycji "Sanatorium miłości" produkcja zadbała o udział barwnych osobowości, nierzadko wywołujących kontrowersje widzów. Uczestnikami budzącymi najwięcej emocji byli Dariusz, Anita i Joanna.
Widzowie pozytywnie o piątej edycji "Sanatorium miłości"
To ich wypowiedzi i zachowania najczęściej komentowali w mediach społecznościowych widzowie, którzy ostatecznie - na ogół dobrze - ocenili zakończoną w niedzielę edycję programu TVP. Na oficjalnym profilu "Sanatorium miłości" znajdziemy wiele pozytywnych opinii pod adresem kuracjuszy.
"To była wspaniała edycja, cudowni ludzie",
"Nie było maruderów, wszyscy się szanowali. Wspaniale mi się oglądało",
"Wspaniała grupa, ludzie zgrani i z poczuciem humoru.To był świetny program. Szkoda, że się skończył. Wszyscy jesteście godni korony" - możemy przeczytać w komentarzach.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
