Żona odeszła od niego po 26 latach. Długo ukrywał dlaczego

Edward przeżył miłosne rozczarowanie.
Edward przeżył miłosne rozczarowanie.
Źródło zdjęć: © TVP

22.02.2021 16:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Edek jest najbardziej charakternym kuracjuszem 3. edycji "Sanatorium miłości". Senior długo ukrywał fakt, dlaczego został sam. W rozmowie sam na sam z prowadzącą zdradził, co stało za jego rozwodem.

W programie TVP "Sanatorium miłości" seniorzy próbują nawiązać nowe miłosne relacje. Choć początkowo większość z nich deklarowała chęć zawarcia poważnych związków, z czasem okazało się, że niektórzy mają inne oczekiwania.

Najwięcej kontrowersji wywołuje zachowanie Edka. Senior w ostentacyjny sposób komentuje wygląd pań i natarczywie zabiega o ich względy. Twierdzi jednak, że też chciałby znaleźć prawdziwą miłość.

- Uważam, że życie człowieka bez miłości jest puste, nic nie warte. Człowiek musi kochać drugą osobę, wtedy ma chęć do życia - wyznał Marcie Manowskiej.

Sam na koncie ma nieudane małżeństwo. Edward poznał swoją żonę, gdy miał 22, a ona 18 lat. Początkowo mama mężczyzny nie akceptowała jego wyboru. Senior był jednak przekonany, że jest to wielka miłość i dla niej warto postawić wszystko na jedną kartę.

Jednak po 26 latach żona odeszła od niego. Na samym początku programu senior zapewniał, że zostawiono go bez słowa i nie zna powodu rozstania. Prawda okazała się jednak inna.

- Odeszła do kolegi. Tamto już przeszło, minęło. Uważam to za historię, nie ma nad czym ubolewać - zdradził Edward.

Jednak początkowo wcale nie znosił tak dobrze rozstania. Przyznał w rozmowie z prowadzącą "Sanatorium miłości", że mocno przeżył tą stratę.

- Miałem tak skrzydła podcięte, byłem tak podłamany, że nie wiedziałem, czy się dźwignę - dodał.

Czy Edward znajdzie w programie kobietę na resztę życia? Wiele wskazuje na to, że nie. On sam po serii randek nie ukrywa rozczarowania.

- Dostałem 3 kosze i nie ubolewam nad tym. Nic tu nie pasuje, nie nada się, rozkapryszone "ten nie, tamten nie". No to czego chcesz od życia? Miodu? To do ula - gorzko podsumował.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (183)
Zobacz także