"Sanatorium miłości": Bożena nie wahała się nad udziałem w programie. "To taka miłosna loteria"

Bożena Barańska, czyli Amerykanka, jak zdążyli ją okrzyknąć kuracjusze "Sanatorium miłości". zrobiła spore wrażenie na kolegach z programu. Sama by wziąć udział nie wahała się ani chwili.

"Sanatorium miłości": Bożena chciała wziąć udział w show TVP1
Źródło zdjęć: © AKPA
Urszula Korąkiewicz

W drugim sezonie "Sanatorium miłości" nie brakuje barwnych osobowości. Jedną z nich jest Bożena, energiczna, towarzyska i bardzo rozmowna seniorka. By wziąć udział w programie, zdecydowała się tymczasowo zostawić życie za oceanem i przylecieć do Polski.

Bożena bowiem od 26 lat mieszka w Chicago. Jak wspominała w programie, wyleciała tam z mężem i córkami, bo wylosowali amerykańską wizę. Choć życie za granicą nie było łatwe, potrafiła się tam odnaleźć. – Naprawdę ciężko pracowałam. Moja doba dzieliła się na pracę i spanie na kanapie – wspominała.

Zobacz wideo: Marta Manowska: "Miłość w "Sanatorium miłości" jest przyjaźnią"

Dziś z dumą wspomina prowadzenie ziołowej apteki. Choć przeszła na emeryturę, nie zrezygnowała z aktywności i pracy. Wręcz przeciwnie, wciąż jest gotowa do działania. I chociaż mogłoby się wydawać, że dobra praca i luksusowy dom przyczyniły się do spełnienia amerykańskiego snu, życie pani Bożeny nie było usłane różami.

Od 9 lat pani Bożena jest sama, rozwiodła się z mężem. Nie oznacza to jednak, że jest samotna. Jak sama przyznawała, ma bliskich i przyjaciół, a do tego wciąż jest otwarta na miłość. Niewątpliwie też dlatego, gdy znalazła informację o programie w internecie, nie wahała się długo, żeby do niego się zgłosić. Nie bez znaczenia okazała się także tęsknota za Polską.

– Gdy więc nadarzyła się okazja odwiedzenia ojczyzny i przy okazji wzięcia udziału w "Sanatorium miłości", nie mogłam nie skorzystać. Dla mnie to jest taka miłosna loteria – cytuje słowa seniorki "Rewia".

Obraz
© AKPA

Sympatyczna kuracjuszka optymistycznie patrzy w przyszłość i wierzy, że jeszcze znajdzie miłość. Ma jednak pewne kryteria co do doboru partnera. - Nie szukam sponsora. Potrzebuję partnera i przyjaciela, pełnego wyrozumiałości, ciepłego – podsumowała.

Kto wie, być może to miłość sprawi, że zdecyduje się na stałe wrócić do Polski? Bardzo możliwe. W końcu sama przyznała, że byłaby gotowa zostawić amerykańskie życie i wrócić do utęsknionych stron.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta