"Sanatorium miłości": Ania zamieszka ze Zbyszkiem. Ale nie na stałe
Chociaż są razem, Ania i Zbyszek z "Sanatorium miłości" prowadzą życie na dwa domy i dwa miasta. Seniorka niebawem znów wybiera się do ukochanego. Opowiedziała, jak wygląda ich codzienność.
Ania i Zbyszek wzbudzili dużą sympatię widzów "Sanatorium miłości". Zapalony miłośnik sportu i nieco spokojniejsza od niego kuracjuszka cieszyli się uznaniem w programie, wynieśli z niego też sporo przyjaźni. Jak się okazało, ta, która narodziła się między nimi, naturalnie przeszła w miłość. Postanowili pielęgnować swoją znajomość, a o tym, jak potoczyły się ich losy, mówią od czasu do czasu, udzielając wywiadów.
W końcu Zbyszek zaskoczył Anię, oświadczając się jej... w studio "Pytania na śniadanie". Sympatycznej parze wróżono szybki ślub. Na to jednak się nie zanosi. Zakochani są razem, ale na stałe ze sobą nie mieszkają.
Anna opowiedziała, jakie są ich najbliższe plany. - Wkrótce wyjeżdżam do Darłowa, gdzie na co dzień mieszka Zbyszek. Tam w ośrodku wczasowym przez kolejne miesiące będziemy wspólnie organizować dla kuracjuszy zajęcia - wyznała w "Na żywo".
Ale po sezonie Anna planuje wrócić do siebie.
- Oczywiście nie porzucam mojego ukochanego Rytra na dobre. Tu mam rodzinę i przyjaciół, więc na pewno wrócę. Zbyszek również dobrze się tu czuje – powiedziała "Na żywo".
I chociaż od ich zaręczyn minął rok, ani jedno ani drugie nie mówi o wspólnym zamieszkaniu. - Każde z nas jest związane ze swoim miastem. Tu pracujemy, mamy przy sobie swoich bliskich - dodała.
Niewykluczone jednak, że w końcu będą musieli podjąć decyzję co do swojej przyszłości. Kto wie, być może pójdą wzorem Iwony i Gerarda?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" awanturujemy się o "Awanturę" na Netfliksie, załamujemy ręce nad przedziwną zmianą w HBO Max, a także rozmawiamy o największym serialowym szoku 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.