Widzowie piszą skargi na program "Jak oni kłamią". Jest widmo kary

3 lipca TVP Info zaczęło emisję codziennego programu, który przedstawia rzekome "kłamstwa, półprawdy i manipulacje" TVN. "Jak oni kłamią" zbiera wiele krytycznych opinii, głównie za to, że atakuje konkurencję politycznie, a nie merytorycznie. Pierwsze skargi trafiły już do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, chociaż dotyczą jeszcze innej kwestii.

W pierwszych odcinkach "Jak oni kłamią" TVN dostało się m.in. za relację o tunelu w Świnoujściu. Podejrzana okazała się wzmianka w materiale, że za pieniądze z KPO można by zbudować 173 takie tunele. "Karygodna" była też informacja, że inwestycję ukończono dzięki wsparciu finansowemu Unii Europejskiej, "tak jakby unijne środki nie pochodziły ze składek m.in. polskich podatników".

Prowadzący program, w tym Michał Rykowski, używają mocno emocjonalnie nacechowanego języka. Dziennikarzy z TVN określają np. "szamanami z Wiertniczej".

Scenografia, kolorystyka, a nawet czcionka w "Jak oni kłamią" aż nadto kojarzą się z programem TVN, co niektórzy, lekko złośliwie, skomentowali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Klarenbach stojący w studiu udającym 'Fakty' z 'faktowym' monitorem, na którym emitowane są 'Fakty'? Sam Nolan by tego nie wymyślił" - można przeczytać w mediach społecznościowych.

Nie wszyscy też wierzą w szlachetne intencje autorów "Jak oni kłamią".

- Jeśli ktoś jeszcze nie był przekonany, że telewizja państwowa jest narzędziem w kampanii wyborczej PiS, to jest to jednoznaczny dowód. Wprowadzenie cyklu mającego na celu czysto polityczną wojnę, jest kolejną rzeczą, której jeszcze niedawno sobie nie wyobrażaliśmy - powiedział dla NaTemat Juliusz Braun, były prezes TVP.

Jak poinformowały "Wirtualne media", do KRRiT wpłynęły dwie skargi, ale nie dotyczą one treści "Jak oni kłamią". Chodzi o to, że program był promowany w "Wiadomościach", a zgodnie z art. 16a ustawy o radiofonii i telewizji nie można przerywać serwisów informacyjnych reklamami, nawet jeśli mają one charakter autopromocji.

To nie jest pierwsza taka sytuacja za czasów tzw. dobrej zmiany w TVP. 29 grudnia ub.r., w głównym wydaniu "Wiadomości", pojawił się 18-minutowy "spot" reklamujący imprezę sylwestrową w Zakopanem. Stacja została ukarana za to grzywną w wysokości 35 tys. zł.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrison Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.