"Pani mówi nieprawdę". Rozgniewana widzka szła w zaparte

Odbieranie telefonów od widzów to stały element "Szkła kontaktowego". Zwykle dzwonią sympatycy TVN-u i PO, ale nie zawsze są to miłe rozmowy. Przekonał się o tym Wojciech Zimiński, który bezskutecznie próbował przekonać pewną panią, że mija się z prawdą w swojej tyradzie.

Wojciech Zimiński w "Szkle kontaktowym" 6.12.2023
Wojciech Zimiński w "Szkle kontaktowym" 6.12.2023
Źródło zdjęć: © TVN24

Do rzeczonego spięcia doszło w programie 6 grudnia raptem trzy minuty po wejściu na wizję. Odcinek prowadzili Wojciech ZimińskiKatarzyna Kwiatkowska, a pierwszy telefon był od pani Pauliny z Lublina. - Nie chciałabym się dzisiaj wypowiadać na temat Niemiec, naszego Sejmu, premiera Tuska. Ale na temat naszych sąsiadów z drugiej strony. Czyli na temat Ukraińców - mówiła widzka, po czym przeszła do konkretnych zarzutów.

- Nie wiem, czy państwo pamiętacie o tym, ale mamy dzisiaj 651. dzień wojny w Ukrainie. Ponadto Ukraina obchodzi dzisiaj dzień swoich sił zbrojnych. I nie przypominam sobie, bym w którymkolwiek z dzienników, w "Faktach", w "Wydarzeniach", usłyszała chociaż jedno słowo na ten temat - mówiła lublinianka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalej ciągnęła, że po 24 lutego 2022 r. w TVN i TVN24 temat wojny w Ukrainie był bardzo ważny, a "dzisiaj nie ma na ten temat prawie nic". - To jest nieprawda, pani Paulino - wszedł jej w słowo Zimiński, ale ona nie dała się zagłuszyć.

- Chwileczkę, chciałabym skończyć, bo mam już bardzo mało czasu - odparowała rozmówczyni, na co Zimiński tylko dorzucił: "No tak, ale mówi pani nieprawdę po prostu".

Kobieta dalej ciskała gromy w prezenterów TVN, że tylko nieliczni noszą w klapie przypinki z ukraińską flagą czy żółto-niebieskie wstążki. Słysząc to, Zimiński pokazał do kamery, że on cały czas ma przypinkę z flagą Polski i Ukrainy. - Ona jest mała. Może nie zwróciła pani uwagi? - zagadnął prowadzący, ale ona stwierdziła, że "bardzo zwraca na to uwagę" i dalej twierdzi, że noszenie oznak solidarności z Ukrainą nie jest już w TVN czy TVN24 standardem.

- Wolałabym, żeby w prawym dolnym rogu naszych telewizorów nadal pokazywała się informacja, że właśnie dzisiaj mamy 651. dzień wojny za naszymi granicami, u naszych sąsiadów. Tego mi brakuje - skwitowała Paulina z Lublina, przedłużając swój czas antenowy o ponad minutę (każdy widz ma tylko 60 sekund na wypowiedź). Zimiński podsumował, że kobieta myli się z prawdą, bo tego samego dnia "Fakty" miały reportaż o święcie ukraińskich sił zbrojnych.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie