Trwa ładowanie...

"Rolnik szuka żony" TVP. Stanisław już nie ufa jednej kandydatce?

Trzy dziewczyny przyjechały do rolnika Stanisława na jego piękne gospodarstwo. Nie minął nawet jeden dzień, a rolnik ma już dziwne przeczucie.

Stanisław jest wyjątkowo skrytym facetem. Jednak powiedział o swoich obawachStanisław jest wyjątkowo skrytym facetem. Jednak powiedział o swoich obawach
d23we7f
d23we7f

Stanisław to rolnik i przedsiębiorca, który ma spory dorobek. Uczestnik "Rolnik szuka żony" mieszka w wielkim, pięknym domu otoczonym ogrodem, a jego gospodarstwo to bardziej przedsiębiorstwo, które Stanisław wciąż rozwija.

Jest wysokim i przystojnym mężczyzną, więc nic dziwnego, że przyszło do niego mnóstwo listów z całego kraju. Ostatecznie zaprosił do siebie: Teresę, Olę i Roksanę. I chociaż Marta Manowska kilkukrotnie pytała go, czy któraś z nich podoba mu się bardziej od reszty (budząc jego irytację), to wciąż powtarza, że mają równe szanse.

Przed kamerą na osobności zwierzył się jednak, że co do jednej ma wątpliwości:

d23we7f

- Taką zagadką się dla mnie Roksana robi. Na przykład co do Teresy i Oli mam takie stuprocentowe zaufanie, jeśli chodzi o szczerość i intencje. Jeśli chodzi o Roksanę, to tak podświadomie troszeczkę, nie mówię, że nie ufam, ale zaczynam się bardziej przyglądać.

Roksana, kandydatka Stanisława
Roksana, kandydatka Stanisława

W zerowym odcinku, gdy poznaliśmy Stanisława, wspominał, że ma złe doświadczenia z dziewczynami, które bardziej były zainteresowane jego majątkiem niż nim samym. Jednak czy Roksana dała mu jakikolwiek powód, by jej nie ufać?

- Teraz się zastanawiam, czy my w komplecie dotrwamy przez te pięć dni. Myślę, że Ola i Teresa tak, a nie wiem, jak z Roksaną. Jakieś takie mam przeczucie... - powiedział zamyślony rolnik.

Najpierw dom, potem zaręczyny? Marta i Paweł mają poważne plany

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d23we7f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23we7f