"Rolnik szuka żony": Niefortunna sytuacja. Darek musiał się gęsto tłumaczyć
Niektóre pytania, choć z pozoru proste, zdają się być bardzo kłopotliwe. Przekonał się o tym Darek, zapytany przed kamerą o to, co łączy go z Nicolą. Nie da się ukryć, że doszło do niefortunnej sytuacji, z której młody rolnik musiał się potem gęsto tłumaczyć.
Darek, najmłodszy z uczestników, 10. edycji "Rolnik szuka żony", spośród wszystkich kandydatek, wybrał Nicolę. Znajomość ze studentką wyraźnie nabiera rumieńców, choć można odnieść wrażenie, że gospodarz spod Łodzi z nieco większym dystansem patrzy na to, co łączy go z wybranką. A z pewnością już nie przychodzi mu tak naturalnie jak jej okazywanie sobie czułości i deklaracje przed kamerą.
Kłopotliwy okazał się dla Darka chociażby wspólny spacer pod parasolem po wsi. Raz, że zdaniem Nicoli, chłopak nie chciał się do niej przytulić, dwa, że miał obawy, co powiedzą sąsiedzi...
- Ty się wstydzisz - żartowała z zachowania rolnika Nicola, ale wspólny spacer na forum faktycznie tremował Darka, który tak go komentował: - Cała wieś zaraz wyjrzy przez okno: "co tu się odpie...", zaraz pójdzie fama - stresował się gospodarz, który nawet sam na sam z dziewczyną był dość spięty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy Nicola obejmowała go lub chciała pocałować, widać było, że Darek zwraca nie tyle uwagę na nią, co na towarzyszące im kamery. Jeszcze ciekawiej było, kiedy odwiedziła ich Marta Manowska. Wybranka rolnika przyznała, że nadają na tych samych falach ("mamy flow") i że Darek niebawem złoży u niej wizytę.
On zaś w rozmowie z prezenterką w cztery oczy stwierdził, że Nikola jest "wariatką", w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Mimo to, zapytany przez Manowską o to, czy są parą, zdecydowanie zaprzeczył. Inaczej widziała to Nikola, która po tym, jak została sama na gospodarstwie Darka, poczuła "przełom" w ich relacji. Kiedy ona usłyszała pytanie o to, czy są z Darkiem parą, nie miała żadnych wątpliwości.
- Jesteście już parą? - zapytała Manowska.
- Tak, od wczoraj - bez zawahania powiedziała Nicola, wyraźnie zaskoczona wybuchem śmiechu prezenterki TVP, kiedy okazało się, że zeznania pary w tym temacie są kompletnie niespójne. Nie da się ukryć, że na widok niepocieszonej miny dziewczyny Darek zaczął się gęsto tłumaczyć.
- Powiedziałem, że są zalążki na związek ... - starał się ratować sytuację rolnik z programu TVP, który na koniec jednak przyznał, że ona i Nicola są parą.
- Chłopaka znalazłam, ale czy miłość? - tego Nicola nie była jeszcze pewna, oceniając relację z Darkiem w wypowiedzi przed kamerą.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.