"Rolnik szuka żony": nieciekawy finał burzliwego sezonu
Podczas ostatniego odcinka programu "Rolnik szuka żony" rolnicy skonfrontowali się z uczestniczkami, także tymi, które odrzucili. Obyło się bez wyznań i większych dramatów. Trochę szkoda, bo po tak burzliwym sezonie spodziewaliśmy się nieco bardziej emocjonującego finału.
01.12.2019 | aktual.: 02.12.2019 09:14
Tak jak się spodziewaliśmy po przedostatnim odcinku, Sławkowi nie wyszło z Martą. rolnik wyjaśnił, dlaczego: - Ta iskierka, która się rozpaliła na początku, potem powinna się powiększać. Tak się nie stało.
Marta, słysząc to, powiedziała: - No, wreszcie się dowiedziałam.
Rolnik szuka żony - Sławomir
Sławomir powiedział o Natalii, że początkowo wpadła mu w oko, ale "im bliżej ją poznawał, tym inne uczestniczki zyskiwały". Natalia uznała, że jeśli nie wyszło mu z żadną z trzech kobiet, które były kandydatkami na jego partnerkę, to coś jest z nim nie tak.
Dlaczego Sławkowi nie wyszło z Martą? Jego zdaniem "nie zgrało się w czasie". Powiedział, że nie czuł, że Marta jest osobą stateczną i pewną.
- Jeździłam i chciałam pomagać, a on od początku był niezdecydowany – powiedziała Marta.
Sławek wyznał, że odezwała się do niego kobieta, która oglądała program i to w tę relację chce się teraz angażować.
Rolnik szuka żony - Ania i Kuba
Ania i Kuba są ze sobą i wspólnie opiekują się synem Ani. Początkowo kobieta obawiała się, że jej syn nie zaakceptuje nowego partnera matki, ale chłopak znalazł z nim wspólny język.
Kuba wyznał już Ani miłość: - Byłem akurat w wylewnym nastroju – wyjaśnił. Ale Ania nie odpowiedziała mu tego samego. Nie jest jeszcze na to gotowa. - Jest dla mnie bardzo ważną osobą, zależy mi na nimi i chciałabym, by był ze mną szczęśliwy – powiedziała.
Rolnik szuka żony - Waldemar
W programie pojawił się też Waldek, rolnik, który odrzucił wszystkie listy od potencjalnych partnerek. Wyjaśnił, dlaczego tak postąpił. Problemem był wiek – nie chciał starszej od siebie kobiety.
Rolnik szuka żony - Adrian i Ilona
Adrian to uczestnik, który zwodził wszystkie swoje kandydatki. Długo nie mógł się zdecydować, bo chciał wszystkim dać takie same szanse.
- Z Wiolą się fajnie rozmawia, ale nie ma tej iskry i raczej nie będzie – powiedział, ale nie odesłał jej od razu.
Dobrze czuł się z Agatą, przytulał ją na randce i zdawał się być zainteresowany. Ale ostatecznie wybrał Ilonę.
- Początki były trudne – powiedział Adrian. Ale Ilona nie ma do niego żalu o to, że adorował wszystkie kandydatki. Powiedziała, że gdy kamery wyjechały, wtedy go poznała lepiej. Teraz często u niego bywa: - Nie lubię stamtąd wyjeżdżać. To jest ktoś, na kogo czekałam tyle czasu.
Rolnik szuka żony - Seweryn
Gdy na kanapie zasiadł Seweryn, wszyscy liczyli na silne emocje podczas konfrontacji. Najpierw rolnik połączył się przez tablet z Joanną, która powiedziała, że jest zaręczona i w 12. tygodniu ciąży. Powiedziała, że nie ma żalu o to, że została odrzucona przez rolnika i stwierdziła, że to wina intryg Marleny.
Diana też nie miała żalu do Seweryna. Rolnik doszedł do wniosku, że może powinien podjąć inną decyzję.
Później skonfrontowała się z nim Marlena. W przedostatnim odcinku "Rolnik szuka żony" widzowie byli świadkami burzliwej awantury między nimi. Po serii wyzwisk, ataków i krzykach para się rozstała. W ostatnim odcinku obyło się bez większych dramatów. Choć po Marlenie widać było, że targają nią emocje, dziewczyna się hamowała.
- Ja najbardziej liczę na słowo "przepraszam" od Seweryna – powiedziała. On też domagał się przeprosin. Ale dziewczyna chciała, by to on był pierwszy. Seweryn w końcu przeprosił.
Marlena wyparła się wszelkich manipulacji i powiedziała, że to Seweryn kazał jej kłamać. Po rozmowie z rolnikiem zdradziła, że ma nowego chłopaka.
Finał 6. sezonu nieco rozczarowuje. Tylko dwóch rolników znalazło sobie partnerki. A po emocjonującym półfinale konfrontacje wypadły zachowawczo i nieszczerze.