"Rolnik szuka żony": Małgorzata pokazała zdjęcie sprzed roku. Ale się zmieniła!

Małgorzata wzięła udział w piątej edycji "Rolnik szuka żony" i wysłała list do Jana. Był najstarszym farmerem spośród tych, którzy wzięli udział w show TVP. Choć Małgorzata nie znalazła miłości w programie, nie straciła nadziei. Po programie jest aktywna w mediach społecznościowych. Zadbała też o figurę.

Na Instagramie zestawiła swoje zdjęcie sprzed roku z aktualnym. Kobieta bardzo się zmieniła.

"Dokładnie ROK różnicy. Hahahaha, ale się uśmiałam z siebie, uwielbiam takie zestawienia. Polecam, popraktykujcie na sobie a zobaczycie w którym kierunku idziecie" - napisała.

Fani wychwalali zmiany, ale znaleźli się też tacy, którzy stwierdzili, że Małgorzata wygląda… staro.

Kobieta szybko odpowiedziała: "Uwielbiam swój wiek, co za różnica, ile ktoś ma lat, czy zmarszczek. Mnie zresztą one nie przeszkadzają".

A później odniosła się do niestosowania makijażu:

"Bo u mnie to było tak dziewczyny, że zawsze lubiłam być naturalna, makijaż mnie zawsze jakoś ograniczał, trzeba było na niego uważać i to mi się nie podobało, że bez niego się zupełnie inaczej wygląda, takie to jakoś nie moje. Ale jak się widzi swój pyszczek w TV, to zaczynamy trochę inaczej na to patrzeć. Zauważyłam, że aby wyglądać naturalnie na ekranie, trzeba tony tapety nałożyć, to był jakiś kosmos dla mnie. Współczuję tym wszystkim celebrytkom, bo można się szybko kompleksów nabawić i uzależnić od poprawiania urody".

Ale Małgosia dostrzegła też plusy występów w telewizji: "Ale mogłam też na siebie krytycznie spojrzeć z zewnątrz, jak inni mnie widzą, i zobaczyć, że rozpasłam się strasznie, leżąc pół roku ze złamaną nogą w domu i od razu zadziałać, pracując nad figurą".

Jak wam się podoba metamorfoza Małgorzaty?