Koniec miłości? Fani "Rolnik szuka żony" znaleźli dowody
15.12.2023 07:39, aktual.: 15.12.2023 08:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mija rok od zaręczyn Justyny i Tomasza, które miały miejsce w finale poprzedniej edycji "Rolnik szuka żony". Jak sądzą jednak fani, para nie przetrwała próby czasu. Ich zdaniem, Justyna dała kolejny tego dowód na Instagramie.
Justyna i Tomasz poznali się w dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony". Trzydziestoparoletnia Ślązaczka, mama małego Wiktora, szybko stała się faworytką 41-letniego Tomasza, rolnika spod Mogilna, który także miał dzieci z poprzedniego związku. Widzowie, którzy byli świadkami rodzącego się między nimi uczucia, mocno trzymali kciuki za tych dwoje.
Kiedy w finale Tomasz oświadczył się Justynie przed kamerami, para snuła wspólne plany na przyszłość. Mówili o planowanej przeprowadzce Justyny i syna na gospodarstwo rolnika i związanej z tym m.in. zmianie szkoły dla chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potem okazało się, że publiczne dzielenie się swoim szczęściem potrafi budzić niestety także zawiść. Szerokim echem odbiła się ostra wymiana zdań pomiędzy byłą żoną Tomasza a Justyną w mediach społecznościowych.
Zobacz także
Od tamtej pory bohaterowie show TVP usunęli się w cień. Justyna zrezygnowała z publikacji w sieci wspólnych zdjęć, para nie udzielała się w mediach. Już wtedy fani zaczęli mieć podejrzenia, że między uczestnikami dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony" nie układa się najlepiej.
W czerwcu jednak para zapewniła fanów, że ich miłość wciąż kwitnie. Od tamtej pory brak jednak wieści od Justyny i Tomasza, a zdaniem tych, którzy obserwują Ślązaczkę na Instagramie, coraz więcej świadczy o tym, że drogi tych dwojga jednak się rozeszły.
Niedawno Justyna znów "wyczyściła" swój profil, na którym nie ma już żadnej wzmianki o Tomaszu. Pochwaliła się także udekorowaną w swoim mieszkaniu w Chorzowie choinką czy wizytą na jarmarku bożonarodzeniowym w Katowicach, co zdaniem internautów dobitnie świadczy o tym, że święta spędzi w u siebie.
Jednak ostatecznym dowodem na to, że w sercu Justyny nie ma już miejsca na Tomasza, jest mały detal, który fani dostrzegli na wspomnianym zdjęciu z choinką. Mowa o ramce z imionami kochających się osób, w której u boku Justyny widnieje tylko Wiktor. Jak sądzicie, faktycznie jest coś na rzeczy?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.