Koniec miłości? Fani "Rolnik szuka żony" znaleźli dowody
Mija rok od zaręczyn Justyny i Tomasza, które miały miejsce w finale poprzedniej edycji "Rolnik szuka żony". Jak sądzą jednak fani, para nie przetrwała próby czasu. Ich zdaniem, Justyna dała kolejny tego dowód na Instagramie.
Justyna i Tomasz poznali się w dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony". Trzydziestoparoletnia Ślązaczka, mama małego Wiktora, szybko stała się faworytką 41-letniego Tomasza, rolnika spod Mogilna, który także miał dzieci z poprzedniego związku. Widzowie, którzy byli świadkami rodzącego się między nimi uczucia, mocno trzymali kciuki za tych dwoje.
Kiedy w finale Tomasz oświadczył się Justynie przed kamerami, para snuła wspólne plany na przyszłość. Mówili o planowanej przeprowadzce Justyny i syna na gospodarstwo rolnika i związanej z tym m.in. zmianie szkoły dla chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej lubiane pary z “Rolnik szuka żony”
Potem okazało się, że publiczne dzielenie się swoim szczęściem potrafi budzić niestety także zawiść. Szerokim echem odbiła się ostra wymiana zdań pomiędzy byłą żoną Tomasza a Justyną w mediach społecznościowych.
Od tamtej pory bohaterowie show TVP usunęli się w cień. Justyna zrezygnowała z publikacji w sieci wspólnych zdjęć, para nie udzielała się w mediach. Już wtedy fani zaczęli mieć podejrzenia, że między uczestnikami dziewiątej edycji "Rolnik szuka żony" nie układa się najlepiej.
W czerwcu jednak para zapewniła fanów, że ich miłość wciąż kwitnie. Od tamtej pory brak jednak wieści od Justyny i Tomasza, a zdaniem tych, którzy obserwują Ślązaczkę na Instagramie, coraz więcej świadczy o tym, że drogi tych dwojga jednak się rozeszły.
Niedawno Justyna znów "wyczyściła" swój profil, na którym nie ma już żadnej wzmianki o Tomaszu. Pochwaliła się także udekorowaną w swoim mieszkaniu w Chorzowie choinką czy wizytą na jarmarku bożonarodzeniowym w Katowicach, co zdaniem internautów dobitnie świadczy o tym, że święta spędzi w u siebie.
Jednak ostatecznym dowodem na to, że w sercu Justyny nie ma już miejsca na Tomasza, jest mały detal, który fani dostrzegli na wspomnianym zdjęciu z choinką. Mowa o ramce z imionami kochających się osób, w której u boku Justyny widnieje tylko Wiktor. Jak sądzicie, faktycznie jest coś na rzeczy?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.