"Rolnik szuka żony": Adrian zakochany w Ilonie. Nie mogą oderwać od siebie rąk
Nikt nie wierzył w to uczucie. A jednak! Najpierw Ilona, a teraz Adrian udowodnił, że związek, który narodził się na oczach widzów "Rolnik szuka żony", przetrwał próbę czasu. Najnowsze zdjęcie rozczuli największego twardziela.
20.11.2019 10:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Adrian uchodził za najbardziej skrytego, cichego i tajemniczego uczestnika "Rolnik szuka żony". Trudno było wykrzesać mu jakiekolwiek emocje, nie faworyzował żadnej z kandydatek i nikomu nie składał wiążących deklaracji. Nawet podczas randek z dziewczynami starał się zachowywać kamienną twarz i kontrolować, jakie wysyła sygnały. I gdy już wszyscy widzowie byli pewni, że w finale rolnik pożegna się ze wszystkimi paniami, on zaskoczył ich swoim wyborem. Zdecydował, że chce rozwijać znajomość z nieśmiałą Iloną.
Gdy dziewczyna dowiedziała się, że to ona została wybranką Adriana, tylko się uśmiechnęła. Mało kto zatem wierzył, że między tym dwojgiem wybuchnie uczucie. Oboje ostrożni i zamknięci w sobie. A jednak!
Po emisji ostatniego odcinka "Rolnik szuka żony" Ilona nie wytrzymała i pochwaliła się na Instagramie swoim ukochanym. Kilkoma zdjęciami udowodniła niedowiarkom, że jej związek z Adrianem kwitnie w najlepsze.
PRZECZYTAJ TEŻ: W "Rolnik szuka żony" jeszcze nigdy nie było tak ostro. Awantura Marleny i Seweryna przejdzie do historii
Rolnik wciąż był bardziej powściągliwy. Na jego profilu na Instagramie można było zobaczyć jedynie efekty jego pracy jako fotografa. Zdjęcia z imprez, ślubnej sesji plenerowej i krajobrazy. Do teraz. Adrian przestał w końcu ukrywać, że jego serce jest zajęte przez Ilonę. Opublikował fotkę, na której widzimy, jak przytula i całuje się z wybranką. Fani od raz pospieszyli z gratulacjami.
"Pięknie razem wyglądacie, aż miło na was się patrzy", "Życzę wam, żebyście za rok, dwa, pięć też się tak kochali jak teraz", "Super, że jesteście razem, dużo miłości i wytrwałości!" - czytamy w komentarzach. Wy też kibicujecie tej parze?