"Rolnik szuka żony 5": Jessica największą wygraną programu. Internauci nie mogą się nachwalić
Jako jedyna opuściła program, nie zostawiając w nim wrogów. Zawsze do bólu szczera, z poczuciem humoru i energią. To wystarczyło, aby widzowie oszaleli na jej punkcie. Nikt nie ma wątpliwości, że po finale 5. edycji to właśnie Jessica jest największą zwyciężczynią show TVP1.
03.12.2018 | aktual.: 03.12.2018 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jessica Miemiec już od pierwszego odcinka została okrzyknięta gwiazdą 5. edycji "Rolnik szuka żony". Nic dziwnego, jej charakterystyczny wygląd i często komiczne wypowiedzi nie mogły przejść niezauważenie. Po fali hejtu, jaka wylała się na dziewczynę na początku, przyszedł czas dosłownego uwielbienia. Gdy Jessica odpadła z programu, fani zaczęli apelować do twórców show o jej powrót. Niektórzy nawet bojkotowali produkcję, "grożąc", że już nigdy nie włączą Jedynki.
Regulamin programu pozbawił widzów złudzeń. 24-latka owszem, powróci, ale dopiero w ostatnim odcinku. I tak też się stało. W finale Jessica opowiedziała, co program zmienił w jej życiu i zapewniała, że nie czuje urazy do Krzysztofa, który ją odrzucił. Stwierdziła, że choć rolnik bardzo jej się podoba, pogodziła się z tym, że nie będą razem.
- Na pewno jestem pewniejsza siebie. Poznałam Krzysztofa, jest fajnym człowiekiem, ale nie dla mnie. Idealny facet dla mnie to taki, który potrafi zająć się dziewczyną, pogadać z nią. Krzysztof jest spokojniejszy ode mnie. (...) Życzę ci wszystkiego dobrego, żebyś znalazł kobietę - powiedziała, przytulając na koniec Krzysztofa.
Gdy tylko Jessica zniknęła z ekranów, internauci ponownie oszaleli na jej punkcie. Tym razem mało kto odważył się napisać negatywny komentarz pod adresem bohaterki. Większość zachwycała się tym, że dziewczyna jako jedyna zachowała klasę, z nikim się nie pokłóciła i opuściła program z podniesioną głową.
"Jako nieliczna w programie zachowała klasę i pozostawiła miłe wspomnienia", "Szczera dziewczyna z dobrym serduchem. Ma bardziej poukładane w głowie niż ten śmieszny rolnik", "Coraz częściej przekonuję się, że osoby o kontrowersyjnym wyglądzie mają najszczersze serducha", "Okazuje się fajną, wyluzowaną kobietą. Przynajmniej była miła i szczera" - czytamy w komentarzach na oficjalnym profilu programu na Instagramie. Zgadzacie się?