"Ranczo" powróci na ekrany? Katarzyna Żak zabrała głos
Od premiery ostatniego odcinka "Rancza" minęło niedawno sześć lat. Choć temat ewentualnej kontynuacji cały czas powraca w wypowiedziach aktorów i twórców, nadal nie znamy żadnych konkretów. Katarzyna Żak, która grała tam jedną z ról, przedstawiła swój punkt widzenia.
"Ranczo" to bezapelacyjnie jeden z najpopularniejszych seriali w Polsce i jeden z wielkich hitów TVP. Produkcja debiutowała na małym ekranie 5 marca 2006 r. I choć nikt nie planował, że będzie więcej niż kilka sezonów, widzowie z przyjemnością odwiedzali Wilkowyje aż do końca listopada 2016 r.
Choć wydawało się, że "Ranczo" to już zamknięty rozdział w historii telewizji, co i rusz słyszeliśmy o planach związanych z nakręceniem filmowej kontynuacji. Niestety po śmierci Pawła Królikowskiego i kilku innych osób zaangażowanych w produkcję "Rancza", wszystko stanęło pod znakiem zapytania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ja bym chciała, ale ja tego nie wiem. Drodzy państwo, aktorzy nie mają nic do powiedzenia! Do powiedzenia ma producent serialu, stacja, scenarzyści - podkreśliła Katarzyna Żak w rozmowie z Party.pl.
Serialowa Solejukowa nie ukrywa, że dla niej temat "Rancza" nie jest zamknięty. - Jeśli materiał powstanie, to my zagramy – dodała aktorka. I zrobiła to nieco na wyrost, gdyż nie wszyscy ze starej obsady marzą o powrocie "Rancza".
- To by było totalne nieporozumienie. Umarł Paweł i jeszcze kilku aktorów. Zmarł też scenarzysta. Trzeba odejść w chwale - mówił "Faktowi" Grzegorz Wons jako jeden z aktorów, który wcale nie czeka na wskrzeszanie "Rancza".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Wednesday", czyli najpopularniejszym serialu Netfliksa ostatnich tygodni, najlepszych (i najgorszych) filmach świątecznych oraz przeżywamy finał 2. sezonu "Białego Lotosu". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.