Rafał Szatan stracił pracę w "M jak miłość". Żona nadal w niego wierzy
Mąż Barbary Kurdej-Szatan nie ma ostatnio dobrej passy. Stracił pracę w telewizji, teatrze, a i w "Tańcu z Gwiazdami" nie poszło mu najlepiej. Na szczęście u jego boku jest kochająca żona, która nawet przez chwilę w niego nie zwątpiła.
Nie ma co ukrywać, że Rafał Szatan jest znany przede wszystkim jako mąż Barbary Kurdej-Szatan. Mimo iż oboje zaczynali w teatrze oraz wspólnie śpiewali w zespole, to kariera aktorki w pewnym momencie poszybowała w górę, podczas gdy Rafał stanął w miejscu.
Z programu "Taniec z Gwiazdami" odpadł jako jeden z pierwszych. Ostatnio zdjęto z afisza spektakl z jego udziałem "Notre Dame de Paris", a teraz pożegnała się z nim produkcja "M jak miłość".
- Rafał nie był u nas na planie od dobrych kilku miesięcy i w najbliższych miesiącach nie przewidujemy jego powrotu. Scenarzyści nie mają pomysłu na jego wątek - zdradził "Super Expressowi" jeden z pracowników planu.
Mimo porażek, Barbara wierzy w męża i twierdzi, że jeszcze przyjdzie jego czas.
- Zasługuje na dużą uwagę, jest bardzo zdolny. Myślę, że będzie moment, kiedy wystrzeli. Ludzie go bardzo cenią i dostrzegają to zwłaszcza ci, którzy go znają. Jestem pewna, że wystrzeli i mnie przegoni - zapewnia gwiazda.
Wierzycie w Rafała?
